Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik, hutnik, chłop, zamalowany ksiądz i prokuratorzy z Chorzowa

MO
Remont zabytku będzie kosztować około 7 milionów złotych
Remont zabytku będzie kosztować około 7 milionów złotych fot. Mikołaj Suchan.
Podjazd, eleganckie schody, reprezentacyjna sala z pięknymi witrażami i dużym balkonem - już wkrótce w takich warunkach będą pracowali chorzowscy prokuratorzy. Co więcej - niedawno w głównym pomieszczeniu odsłonięto freski.

Prokuratorzy zajmą budynek przy placu Piastowskim w Chorzowie Starym. Został wzniesiony w 1925 roku. To właśnie tu obradowali chorzowscy rajcowie, zanim nieduży Chorzów włączono do Królewskiej Huty. Potem ratusz zajęli milicjanci, byli tu długo - wyprowadzili się już jako... policjanci. Kilka lat temu wyprowadzono stąd ostatnich lokatorów i budynek stał pusty. W zeszłym roku zaczął się jego remont. Ma trwać jeszcze do sierpnia, ale już teraz odsłonięto kolorowe freski w głównej sali, tam gdzie w przyszłości ma być sala narad chorzowskich prokuratorów. Długa ściana - przeciwległa do tej z witrażowymi oknami - jest czysta.
- Może zdrapano tu freski - zastanawia się Marian Skrzypiec z z firmy remontowej.

- Albo wisiała na niej jakaś tkanina - przypuszcza Henryk Mercik, chorzowski konserwator zabytków.

Za to na bocznych ścianach ocalały freski przedstawiające symbolicznych mieszkańców Chorzowa. I tak, po jednej stronie widać zarys górnika i hutnika na tle kopalni i huty. Po drugiej księdza i ubranego w zgrzebną koszulę chłopa. Trzeba przyznać, że historia znacznie lepiej obeszła się z ludźmi pracy, bo ksiądz z fresku najbardziej z całej czwórki ucierpiał. Próbowano go zamalować, rysując postaci socjalistycznych aktywistów z czerwoną flagą.

- Widać jednak, że robił to jakiś amator - zgryźliwie komentuje socjalistyczne przemalunki Mercik. Powojenny malarz dopisał też komentarz do swoich przeróbek - na ścianie wciąż widnieją hasła: "Budujemy nowy dom, Polskę Ludową! " "Nauka, walka, praca", "Jesteśmy chorążymi idei Polski Ludowej".

Jednak te napisy najpewniej nie ocaleją dla prokuratorów, którzy będą pracowali w pokoju ozdobionym geometrycznymi freskami - równie kolorowymi jak witraże, które teraz odsłonięto.
Remont budynku i otoczenia ma kosztować ok. 7 mln zł. Prokuratorzy mają tu pracować od początku przyszłego roku.
- Dla tego zabytku ta funkcja jest idealna - uważa Mercik.

Ma nadzieję, że ponowne nadanie ważnej rangi budynkowi i sprowadzenie tu prawników ożywi całą dzielnicę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto