Przedstawiciele służb ochrony środowiska mówią ludziom tak: dokonajcie termomodernizacji budynków, co znaczy, że trzeba: ocieplić ściany zewnętrzne, stropodachy, wymienić okna i drzwi zewnętrzne, usprawnić system wentylacji, wymienić ciepłociągi, założyć liczniki na wodę, c.o., itd., itp.
Duża część tych prac w budynkach wielorodzinnych i jednorodzinnych jest wykonana, liczniki już dawno są - i co?! Mieszkaniec inwestuje, oszczędza, a i tak płaci coraz większe rachunki! Tymczasem producenci i dostawcy paliw systematycznie podnoszą ceny nośników energii, nie podając logicznych przyczyn ich drastycznego wzrostu?
Kuriozalnym przykładem są świetlówki energooszczędne, które są dużo droższe od tradycyjnych żarówek. Ponadto są szkodliwe dla zdrowia i bardzo droga jest ich utylizacja!
Dlatego nasuwają się pytania:
- co stało się z kolosalnymi oszczędnościami, skoro wykonano już tak wielki zakres prac inwestycyjnych?
- dlaczego klient musi płacić coraz większe rachunki przy mniejszym zużyciu tzw. mediów?
- czy te działania naprawdę służą ochronie środowiska naturalnego?! Oprac. JJ
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
