Gerard Cieślik: wspomnienia o wielkim człowieku z Chorzowa
Henryk Wieczorek: zawodnik wielkiej klasy
Henryk Wieczorek, były piłkarz Ruchu, chorzowski radny: Wspominanie Gerarda Cieślika to też wspominanie mojego ojca, który bardzo się z nim przyjaźnił. Razem zresztą grali jeszcze w AKS Chorzów. W tamtych czasach to była prawdziwa przyjemność patrzeć, jak grał Cieślik. To był zawodnik wielkiej klasy, świetnie wyszkolony technicznie, o wielkiej smykałce do strzelania bramek. Był prawdziwym królem pola karnego, a jego strzały, choć nie były silne, to były bardzo kąśliwe. Dziś takich piłkarzy już nie ma. W czasach, gdy byłem wraz z Jerzym Wyrobkiem trenerem Ru-chu, pan Gerard zawsze nam pomagał. Dla nas zawsze miał czas, był wspaniałym człowiekiem, który był przywiązany do swojego Ruchu Chorzów...