Bielszczanie już do przerwy zapewnili sobie sporą zaliczkę, zaś gol numer trzy padł 9 sekund przed końcem I połowy. Clearex do walki poderwał niezawodny Andrzej Szłapa - najpierw sam strzelił bramkę, później asystował przy trafieniu Doriana Grudnia. Chorzowia-nie grali agresywnie i już w 29 minucie - po szóstym faulu - przyjezdni wykonywali przedłużony rzut karny, ale kolejne gole padły po akcjach. Chorzowianie też mieli okazje (poprzeczka Krzysztofa Salisza, słupek Michała Włodarka), w końcówce wycofali bramkarza, jednak punkty uciekły.
CLEAREX CHORZÓW - REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:5 (0:3).
Bramki: 0:1 Budniak (8), 0:2 Machura (12), 0:3 Polasek (20), 1:3 Szłapa (22), 2:3 Grudzień (30), 2:4 Dura (31), 2:5 Mentel (32). CLEAREX: Pstrusiński (Waszka) - Szłapa, M. Słonina, P. Słonina, Borowski - Hajnc, Łuszczek, Włodarek, Salisz oraz Grudzień, Grecz.
REKORD: Brzenk - Łysoń, Szymura, Budniak, Bubec - Machura, Mentel, Polasek, Dura oraz Szymański, Pawełek.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?