Liczba kawałków materiałów, które zostały przyniesione w czwartek do Urzędu Miasta w Chorzowie przeszła najśmielsze oczekiwania. Była to odpowiedź na apel Chorzowskiej Strefy Wolontariatu.
- Kawałki materiałów przynieśli przedstawiciele instytucji, szkół, przedszkoli, ale także osoby prywatne - podkreśla Magdalena Sekuła, pełnomocnik prezydenta ds. seniorów i niepełnosprawnych. - W sumie powstanie z nich serce o wielkości tysiąca metrów kwadratowych.
Jeden kawałek materiału o wielkości 2x2 metry został wysłany również z nad morza.
Finał WOŚP 2014 w Chorzowie: do szycia serca zostanie użyta sektorówka ze Stadionu Śląskiego
W piątek ponad 200 osób zszywało przez kilka godzin wszystkie materiały w wielki prostokąt, następnie złożyli go na pół i wycięli kształt serca. Efekt finalny będzie można oglądać podczas niedzielne imprezy, kiedy odbędzie się finał WOŚP 2014 w Chorzowie.
- Koordynujemy całą akcję, pomagamy nawlekać młodszym igły, a nawet uczymy ich zszywać dwa materiały razem - mówią Julia Pazdur i Aureliusz Ryguła z Młodzieżowej Rady Miasta, którzy od piątkowego poranka na hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji koordynują szycie serca. - To jest super, jak widzimy, jak wszyscy się angażują, każdy robi to, co potrafi. To serce jest dzisiaj dla nas priorytetem.
Wśród zaangażowanych osób znaleźli się uczniowie z ZSO nr 2, ZSO im. J. Ligonia, Zespołu Szkół Budowlanych, Szkoły Podstawowej nr 29, ZSTiO nr 3, Zespołu Szkół im. Miłośników Ziemi Śląskiej, Zespołu Szkół Gastronomicznych, a także przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta, Chorzowskiej Strefy Wolontariatu i kibiców Ruchu Chorzów z Chorzowa Starego.
- WOŚP jest sponsorem Ruchu Chorzów i dla kibiców to ważne, żeby wspierać sponsorów swojego ukochanego klubu - podkreślają Paulina Ryszczyk i Denis Zok, przedstawiciele kibiców Ruchu Chorzów z Chorzowa Starego. - Chcemy pokazać, że kibice to nie chuligani, ale ludzie, którzy dbają również o innych. Szycie tego ogromnego serca nie jest łatwe, ale przyjemne, bo praca nie idzie na marne - dodają.
Oczywiście tak ogromną liczbę osób nie sposób łatwo ogarnąć. Podczas szycia użyto ponad 200 igieł i ponad 400 szpulek nici.
- Ciągle czegoś brakuje: nici, igieł nożyczek, nie jest łatwo koordynować całą akcją, ale daje nam to ogromną radość - przyznaje Patryk Fuchs, Młodzieżowy Prezydent Miasta. - Nie da się wycenić tej pracy i miłości włożonej w to serce. Wiemy, że zostanie wylicytowane za jakąś kwotę i każda będzie nas satysfakcjonować, bo to pieniądze, które pójdą na konkretny cel.
Finał WOŚP 2014 w Chorzowie: Zobacz dokładny program imprezy
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?