Z najnowszych i właśnie zakończonych badań natężenia ruchu kołowego w Chorzowie wynika, że estakadą nad Rynkiem przejeżdża każdej doby przez serce miasta 32 tysiące pojazdów. Tylko w samym styczniu będzie ich prawie milion, bo po prostym mnożeniu wychodzi 992 tysiące. Wiele z nich to załadowane, ciężkie TIR-y i ciężarówki. Z kolei z ekspertyzy wykonanej przez gliwicką firmę AMS i Katedrę Budowy Mostów Politechniki Śląskiej wychodzi, że 385-metrowa, zbudowana 25 lat temu budowla powoli zaczyna się sypać. Zwlekanie z kapitalnym remontem bądź prowadzenie doraźnych napraw może w perspektywie nawet kilku lat doprowadzić do zamknięcia ruchu, a to byłby prawdziwy komunikacyjny paraliż.
- Nie ma obecnie w Chorzowie bardziej obciążonej drogi niż estakada i ulica Katowicka. To fragment jedynej w mieście drogi krajowej - mówi Bogusław Bernad z Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów.
Natężenia ruchu nie zmniejszyła nawet Drogowa Trasa Średnicowa. Co najwyżej zapobiegła zwiększeniu wskaźników. A ekspertyza mówi wyraźnie: "Stan techniczny estakady jest niezadowalający". Głównymi przyczynami są brak skutecznej izolacji płyty pomostowej i postępująca korozja betonu konstrukcji nośnej. Na razie wciąż mogą tędy przejeżdżać pojazdy o masie do 30 ton, ale bez gruntownego remontu może się to szybko zmienić. Jego koszty szacowane są różnie, nawet na kwotę przekraczającą dość znacznie 10 mln zł.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?