W Genewie, w dniach 2-4.07.2021 zakończyły się Mistrzostwa Świata Seniorów w akrobatyce sportowej. Trzy Emilki z klubu KPKS Halemba Ruda Śląska, startujące w kategorii wiekowej 11-17 lat, zajęły 8. miejsce. Dla 12-letniej dziewczynki były to pierwsze tego typu ważne zawody w życiu. - Dla mnie to jest bardzo duże osiągnięcie, z którego się cieszę. Zawody były jednym z moich największych marzeń, które się spełniło – mówi nam Emilia Wodyk.
Jej mama i trenerka podkreśla, że zawodniczki dały z siebie wszystko oraz że jest dumna z osiągniętego miejsca na MŚ.
- Na tym pierwszym starcie, rangi mistrzowskiej w ramach reprezentacji Polski, dziewczynkom bardzo dobrze poszło i jestem z nich dumna. Zawsze zależało mi na tym, aby moje podopieczne czerpały przyjemność z tego, co robią – mówi Aleksandra Wodyk.
Pandemia COVID-19 pokrzyżowała plany
Dziewczynki pierwotnie miały wystartować w kwietniu 2020 roku. Niestety wskutek pandemii koronawirusa zawody zostały odwołane. Zawodniczki do tego startu przygotowywały się już od początku 2019 roku, a w listopadzie 2019 roku odbyły się eliminacje do MŚ.
- Było mi bardzo smutno, że nie mogę wystartować w Mistrzostwach Świata. Długo na to czekałam – opowiada Emilka Wodyk. Kiedy po kilku miesiącach okazało się, że zawody odbędą się, ale w innym terminie, radość Emilki była wielka. Ona i jej koleżanki czekały na mistrzostwa z niecierpliwością.
Upominała się o treningi od małego
Emilia uczęszcza do VII klasy Szkoły Podstawowej numer 37 w Chorzowie. Od 4. roku życia dziewczynka obserwowała treningi z akrobatyki, które prowadziła jej mama. W tym samym czasie trenowała pod okiem innego trenera. - Sama się upominała, że chce jechać ze mną na trening. Oczywiście pozwalałam jej na to, ale pod warunkiem, że nie będzie w trakcie nich przeszkadzać – uśmiecha się Aleksandra Wodyk.
W wieku 6 lat Emilka zmieniła swojego trenera i dostała się pod skrzydła swojej mamy. Wtedy Aleksandra Wodyk stanęła przed nie lada wyzwaniem, musiała wytłumaczyć swojej córce, że na sali jest jej trenerką oraz ustalić odpowiednie zasady.
Emilka w wieku 6 lat stała się moją wychowanką. Na początku musiałyśmy to przepracować oraz ustalić pewne granice – tłumaczy nam mama dziewczynki.
Dodaje także, że nigdy nie chciała być posądzona o to, iż daje fory swojej córce, dlatego zawsze starała się obiektywnie podchodzić do każdej ze swoich podopiecznych i z każdej po równo wyciskać „siódme poty”.
Trenuje kilka razy w tygodniu od lat
12-letnia chorzowianka od ponad 6 lat ciężko trenuje pod okiem trenerki: trzy lub cztery razy w tygodniu przez 3 godziny, szlifując każdy element akrobatyczny. Emilka w wieku 6 lat potrafiła zrobić piękny szpagat, czym zawstydziłaby niejednego dorosłego.
Teraz przed Emilką kolejne wyzwanie. Już we wrześniu akrobatka wraz ze swoimi koleżankami Emilkami weźmie udział w Mistrzostwach Europy w akrobatyce we Włoszech. Dziewczynka marzy też o stracie w „seniorach”, czyli najwyższej klasie w akrobatyce. - Mogę w niej wystartować od 15. roku życia. Bardzo zależmy mi też na startach w „World Games”.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?