Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziurawe ulice - kolejny problem naszych drogowców

Monika Pacukiewicz
Zaśnieżonych ulic i zawalonych śniegiem poboczy znajdziemy w Chorzowie mnóstwo. Na zdjęciu ścisłe centrum miasta: ulica Mielęckiego
Zaśnieżonych ulic i zawalonych śniegiem poboczy znajdziemy w Chorzowie mnóstwo. Na zdjęciu ścisłe centrum miasta: ulica Mielęckiego fot. Marzena Bugała
Zima najwięcej szkód wyrządziła na ul. Katowickiej - jest tu mnóstwo dziur. W najgorszym stanie jest odcinek od skrzyżowania ze Stabika do skrzyżowania z Pudlerską. Kiepsko wygląda też Gałeczki. Kierowcy, którzy uszkodzili samochód na źle utrzymanej drodze mogą starać się o odszkodowanie. Łatwiej będzie udowodnić swe racje, gdy przedstawimy świadka wydarzenia

W poniedziałek byłam w parku i widziałam, że przejechał pług i odgarnął śnieg. Została po nim okropna breja, nie dało się przejść - opowiada pani Barbara. I wzdycha: - Mam cztery pary butów na zimę i wszystkie przemakają.

Przed śniegiem, ostatnio coraz częściej topiącym się, ratujemy się nakładając ciężkie buty na góry lub kalosze. Na zniszczone buty narzekają nie tylko piechurzy, ale i zmotoryzowani, którzy prawie na każdym parkingu chodzą w zwałach błota pośniegowego.

- Przy takiej pogodzie staram się po prostu nie jeździć samochodem - mówi jeden z chorzowian. - Przez parking nie da się przejść.

Dariusz Wojciechowski, który w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów odpowiada za odśnieżanie, przypomina, że parkingi mają trzeci standard odśnieżania. A to oznacza, że mogą być białe.

- Natomiast, zgodnie z przepisami, śnieg jest składowany przy chodniku i krawężniku w sposób umożliwiający przechodzenie - mówi Wojciechowski.

Nie wiadomo czy większe niż piesi, ale pewnie bardziej kosztowne, problemy mają kierowcy.

- Tej zimy dwa ryzy byłam już u mechanika. Raz się jakaś rurka urwała, innym razem były problemy z zawieszeniem - mówi pani Grażyna.

Jan Mały, kierownik działu utrzymania ruchu w Miejskim Zarządzie Ulic i Mostów przyznaje, że odwilż przynosi coraz większe problemy na drogach. - Tylko w środę mamy 34 miejsca do roboty - mówi. - To nie są olbrzymie dziury. Średnio mają od 20 do 30 centymetrów. Zdarzają się też głębokie, sięgają nawet 10 centymetrów. Takie specjalnie oznaczamy - mówi.

W najgorszym stanie jest najbardziej ruchliwa ulica Katowicka. W godzinach szczytu jeździ tędy nawet 1800 samochodów na godzinę. Gdy na jezdnię wejdzie firma łatająca dziury, trzeba liczyć się z korkami.

Jan Mały wyjaśnia, że najbardziej zniszczona nawierzchnia na Katowickiej jest między skrzyżowaniem ze Stabika i skrzyżowaniem z Pudlerską.

- To newralgiczny odcinek - przyznaje Mały.

Dziury czekają na kierowców także na ul. Gałeczki, między rondem na Wojska Polskiego i Gliwicką.

Kiepsko wygląda także nawierzchnia na Drogowej Trasie Średnicowej od serwisu Toyoty aż do wiaduktu przez który biegnie ulica Gałeczki oraz okolice salonu meblowego.

O tej porze roku, jak wyjaśnia Jan Mały, dziury mogą być łatane tylko masą na zimno. Robotnicy najpierw ogrzewają dziurę palnikami, potem uzupełniają ją masą. Trwałość takiej plomby zależy od warunków pogodowych i ilości soli wysypanej na jezdnię. Zdarza się jednak, że wykonawca jeszcze raz wykonuje plombę w ramach gwarancji.

Co zrobić, jeśli na dziurawej drodze uszkodzimy auto, albo jadąc przez tory naderwiemy nadwozie?

Trzeba powalczyć o odszkodowanie. Zarządcą dróg na terenie miasta jest gmina - to ulice lokalne, a także przebiegające przez teren miasta drogi krajowe i wojewódzkie. Za autostrady - z wyjątkiem koncesyjnego odcinka A4 od Mysłowic w stronę Krakowa, której zarządcą jest spółka Stalexport Autostrada Małopolska - a także drogi ekspresowe i krajowe, odpowiada katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (Katowice, ul. Myśliwska 5). Drogi wojewódzkie podlegają Zarządowi Dróg Wojewódzkich. Jeśli do zdarzenia doszło na torowisku, trzeba się natomiast liczyć z tym, że zostaniemy odesłani do spółki Tramwaje Śląskie.

Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Chorzowie ma wykupione ubezpieczenie. Ma też przygotowane formularze, które kierowcy starający się o odszkodowanie powinni wypełnić. Można je dostać w siedzibie MZUiM (ul. Bałtycka 8A, tel. 32 2411 270). - Od stycznia czterech kierowców stara się o odszkodowanie - mówi Jan Mały. - Nie wiadomo jeszcze, czy je dostaną.

Dariusz Wojciechowski radzi, by każdy starający się o odszkodowanie miał świadka zdarzenia i kosztorys naprawy szkody. Dobrze jest wezwać policję, która poświadczy okoliczności wydarzenia. Wojciechowski przyznaje też, że zarząd dróg broni się przed takimi sprawami. - Starając się o odszkodowanie trzeba pamiętać, że kodeks drogowy przewiduje coś takiego jak dostosowanie prędkości do warunków jazdy - przypomina Wojciechowski. By uniknąć stania w korkach warto przed wyjazdem z domu dowiedzieć się, gdzie w tej chwili są remontowane drogi. Pracownicy MZUiM takie informacje udostępniają na... blogu. Znajdziemy go wpisując adres:

blogspot.com

." target="_blank">inzynieria-ruchu.

blogspot.com

.

Jak dochodzić odszkodowań

Wezwij policjantów. Sporządzą protokół. Jeśli masz możliwość, zrób zdjęcia. Znajdź właściciela drogi.

1. Za autostrady, drogi ekspresowe i krajowe (z wyjątkiem odcinków, które przebiegają przez miasta na prawach powiatu), odpowiada: katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

2. Drogi wojewódzkie - również z wyjątkiem odcinków miejskich - podlegają:

Zarządowi Dróg Wojewódzkich z siedzibą w Katowicach.

3. Za lokalne ulice najczęściej odpowiadają gminy, a zatem poniesioną na nich szkodę należy zgłosić we właściwym wydziale urzędu gminy. Pod opieką miast na prawach powiatu pozostają przebiegające przez ich teren drogi krajowe i wojewódzkie.

Wniosek o odszkodowanie należy dostarczyć do firmy ubezpieczającej w zakresie OC zarządcę drogi (kto nim jest wskaże zarządca). Ubezpieczyciel wyśle rzeczoznawcę, który określi rozmiar szkody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto