"Niebiescy" w ubiegłym roku wyeliminowali Legię w półfinale PP i na Cichej nikt nie miałby nic przeciwko powtórzeniu teraz tego scenariusza. - W poprzednim sezonie przeżyliśmy fajną pucharową przygodę docierając do finału tych rozgrywek. Może teraz uda się zdobyć to trofeum, bo to przecież najkrótsza droga do europejskich pucharów - powiedział pomocnik Ruchu Michał Pulkowski.
Popularny "Pulo" jest jedynym warszawianinem w chorzowskiej drużynie i jako młody chłopak kibicował Legii, za co zresztą wyzywano go z trybun podczas ostatniego meczu Ruchu w stolicy z Polonią. Teraz jednak wierzy w wygraną "niebieskich".
Legia przyjedzie do Chorzowa pod wodzą nowego szkoleniowca. Trener Stefan Białas zapowiada zmianę stylu gry zespołu na bardziej ofensywny, a także indywidualne rozmowy z każdym z warszawskich graczy.
- Mamy przygotowane materiały na temat gry Legii, ale nie wiem, czy przeprowadzanie tej odprawy ma sens. Po pierwsze zmienił się w tym klubie trener, a po drugie warszawianie tak naprawdę nie grali wiosną tego, na co ich stać. Ograniczymy się więc chyba tylko do analizy ich stałych fragmentów gry - zdradził trener Ruchu Waldemar Fornalik.
Chorzowianie zagrają dzisiaj poważnie osłabieni. W ich składzie zabraknie kontuzjowanych Andrzeja Niedzielana, Gabora Straki i Ariela Jakubowskiego.
- Od meczu z Polonią zastanawiam się jak to wszystko poukładać, żeby to wyglądało jak najlepiej. Nie wykluczam, że dam odpocząć paru zawodnikom, bo w ciągu siedmiu dni musimy rozegrać trzy mecze. Cały czas pamiętam jednak, że gramy z Legią i musimy wystawić taki skład, który będzie w stanie powalczyć z warszawianami o awans do półfinału. Od zdobycia Pucharu Polski dzieli nas jeszcze pięć meczów, ale są to bardzo trudne spotkania - dodał trener Fornalik, który przed rokiem przejął Ruch właśnie przed meczem z Legią i w swoim debiucie pokonał rywali na Łazienkowskiej 1:0.
Prowadzące w grupie zachodniej II ligi Zagłębie podejmować będzie zajmującą trzecie miejsce w tabeli pierwszej ligi Pogoń Szczecin. Teoretycznie to najsłabszy rywal, na jakiego mogli trafić w tej rundzie podopieczni Piotra Pierścionka. W pozostałych parach zagrają ze sobą przecież drużyny z ekstraklasy.
Sosnowiczanie mają za sobą już pierwszy mecz ligowy w rundzie wiosennej, w którym pokonali Miedź Legnicę 3:0. Widać było dobre przygotowanie piłkarzy do sezonu.
- Pierwszy mecz jest zawsze niewiadomą, najważniejsze, że mamy to już za sobą - mówi trener Zagłębia . - Realizowaliśmy to, co sobie zaplanowaliśmy.
Pogoń jednak na pewno zawiesi znacznie wyżej poprzeczkę. Piłkarze Zagłębia zdołali wyeliminować już w PP zespoły Miedzi, Przeboju Wolbrom, Floty Świnoujście, Górnika Zabrze i Stali Stalowa Wola. Teraz na ich drodze staje Pogoń.
Ćwierćfinały PP
Pierwsze mecze
Wtorek, 16 marca
18.00 Ruch Chorzów - Legia Warszawa
18.45 Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Szczecin
Środa, 17 marca
17.15 Lechia Gdańsk - Wisła Kraków.
8.00 Korona Kielce - Jagiellonia Białystok
Mecze rewanżowe
Wtorek, 23 marca
14.00 Legia - Ruch
20.00 Wisła - Lechia
Środa, 24 marca
18.00 Jagiellonia - Korona
20.00 Pogoń - Zagłębie
Transmisje w TVP Sport i Orange Sport
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
