Dzień Kuriera. Kurier przewiezie wszystko, co klient zechce

Polecamy: Wybory 2011: Wybierz najpiękniejsze kandydatki do Sejmu z Pomorza

Dziś Dzień Kuriera. Skąd wziął się pomysł na to święto i jak kurierzy obchodzą ten dzień?

Dzień Kuriera obchodzony jest już od dosyć dawna, bo od 2004 roku. Pomysł powołania go był wspólną inicjatywą większości polskich firm kurierskich. Po co nam taki dzień? Po to by kurierzy poczuli, że to, co robią, jest doceniane przez innych. Chcemy, by był to dzień inny od wszystkich, na przykład w zeszłym roku cała kadra zarządzająca wybrała się z kurierami w trasę i pomagała im w doręczaniu przesyłek i zbieraniu zamówień. W tym roku zaprosimy kurierów do udziału w konkursie.

Jak wygląda droga przesyłki, zanim trafi do odbiorcy?

Najpierw w centrum telefonicznym przyjmowane jest zlecenie od klienta. Za pomocą iPadów trafiają do kuriera, a on potwierdza, czy jest w stanie je zrealizować. Wtedy kurier pojawia się u klienta, odbiera przesyłkę i przewozi do najbliższego terminalu. Następnie przesyłki ładowane są do dużych samochodów i nocą przewożone do sortowni, gdzie są dzielone według miejsca, w które mają trafić. Po tym znowu ładowane są na samochód i jadą już do konkretnych terminali, skąd odbierają je rano kurierzy.

Jak więc wygląda dzień pracy kuriera?

Klienci zazwyczaj chcą, aby paczka została dostarczona możliwie jak najwcześniej, dlatego kurierzy swoją pracę rozpoczynają z reguły przed godziną siódmą. Dzień zaczyna się od spotkania z przełożonym i ustalenia zadań, które muszą być wykonane tego dnia. Po tym kurier wyjeżdża w trasę, tak aby pierwsze przesyłki dostarczyć już o godzinie 8. Mniej więcej do godziny 12-13 większość jest już rozwieziona do klientów, więc kurierzy mogą rozpocząć drugą część swojej codziennej pracy, która polega na zbieraniu zamówień.

Czasami kurierzy wysyłani są jednak w dalekie trasy.

Wbrew pozorom nie są to duże odległości. Jeśli paczka ma trafić do odbiorcy następnego dnia, a tak jest w 99,9 procent przesyłek, nie ma takiej potrzeby. Największe odległości, jakie pokonuje kurier w ciągu jednego dnia, wynoszą maksymalnie 250 kilometrów. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda, kiedy ktoś sobie zażyczy, żeby dostarczyć przesyłkę tego samego dnia. Wtedy kurier może zostać wysłany nawet na drugi koniec Polski.

Kurierzy dostarczają pewnie wiele nietypowych przesyłek.

Ostatnio zdarzyło nam się, że wieźliśmy przesyłkę międzynarodową z Wielkiej Brytanii dla jednej z kluczowych stacji telewizyjnych w kraju. Był to film, który miał być dostarczony na konkretny dzień i na konkretną godzinę. Kosztowało nas to wiele stresu, ale udało się. Kiedyś przewoziliśmy też zwierzę z jednego zoo do drugiego. To była żyrafa. Nie jest to usługa, którą normalnie świadczymy, ale zrobiliśmy to na prośbę klienta i było to dawno temu. Generalnie jesteśmy w stanie przewieść wszystko, co tylko klient sobie życzy. Nie przewozimy tylko pieniędzy, biżuterii, papierosów, narkotyków i jedzenia. Do tego obliguje nas prawo.