Drogo? Nie, bo w porównaniu np. z Warszawą, gdzie za 250-400 metrów kw. trawy i owocowych krzaczków trzeba zapłacić 30-50 tys. odstępnego!
Procedura jest następująca: rezygnujący znajduje swego następcę i umawia się z nim na odstępne. Jego wysokość zależy od lokalizacji i wyposażenia ogródka. Jeśli na działce jest ładna, murowana altana, prąd, oczko wodne i piękna zieleń - koszt może sięgnąć nawet 30 tys. zł. Nowy użytkownik zostaje członkiem Polskiego Związku Działkowców, opłaca składki i cieszy się ogródkiem.
- Nasz region jest specyficzny - podkreśla Zbigniew Łuń, prezes Śląskiego Okręgu Polskiego Związku Działkowców. - Ogrody pojawiły się tutaj już w okresie międzywojennym. Powstawały przy kopalniach i hutach. Wytworzyła się tradycja i to dlatego tak niechętnie z ogródków rezygnujemy - dodaje.
Ile obecnie trzeba zapłacić za ogródek działkowy?
Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?