Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Defus ostro gra już 20 lat. Deathmetalowy jubileusz na Małej Scenie Stargardzkiego Centrum Kultury ZDJĘCIA, WIDEO

Redakcja
W sobotni wieczór, na Małej Scenie SCK, zagrała stargardzka kapela Defus i jej goście. Koncert odbył się z okazji jubileuszu XX-lecia istnienia zespołu Defus, który z początku grał covery nieistniejącej od 2001 roku, amerykańskiej grupy Death, a w 2018 roku doczekał się wydania krążka z własnymi kawałkami - "The Time Of Mine".

Obecnie grupę tworzą wokalista Berez, gitarzyści Gilu i Slavo, basista Tkacz i perkusista Tofel. Pierwszym wokalistą był Mati, drugim Ponury (obecnie Bestial). Nie zabrakło ich na scenie podczas urodzinowego koncertu. W jednym z kawałków ("The Philosopher" Death") zaśpiewali wszyscy trzej. Zagrali też były gitarzysta Defusa, Chips i basista Stona.
- Wiele się wydarzyło, wiele przeżyliśmy, udało nam się wydać jeden krążek - mówił Berez, który pod koniec koncertu wyszedł w "zakrwawionej" sutannie i odśpiewał utwór inspirowany Psalmem 88. Zwracając się w swoim stylu do publiczności nie ukrywał dużego niezadowolenia z obecnej sytuacji w naszym kraju.

Defus ma na koncie wiele koncertów. Wspominali jeden z pierwszych, w niedziałającym już Scotland Pubie na stargardzkiej starówce.

Jako gość na Małej Scenie wystąpił krakowski deathmetalowy Collider. Mieli przygotowane niespodzianki - cover Defusa i metalowe "100 lat".

Na publiczność, wśród której dominowali 40-latkowie, czekał merch - koszulki, czapki i czapeczki oraz płyty zespołu Defus.

Nie było tortu, za to na urodzinowym after party w pubie Fanaberia czekało nawarzone przez Browar Stargard piwo o nazwie Defus SMOKED RYE ALE "oleiste treściwe i mocno złożone jak ich brzmienie"...

"Jedyna ballada" Defusa

Defus i cover "Symbolic" Death

Collider, Kraków

Z Psalmu 88 - Modlitwy z głębi rozpaczy

Zaliczają mnie do tych, co schodzą do grobu,
stałem się podobny do męża bezsilnego.
Moje posłanie jest między zmarłymi,
tak jak zabitych, którzy leżą w grobie,
o których już nie pamiętasz,
którzy wypadli z Twojej ręki.
Umieściłeś mię w dole głębokim,
w ciemnościach, w przepaści,
Ciąży nade mną Twoje oburzenie.
Sprawiłeś, że wszystkie twe fale mnie dosięgły.
Oddaliłeś ode mnie moich znajomych,
uczyniłeś mnie dla nich ohydnym,
jestem zamknięty, bez wyjścia.
Moje oko słabnie od nieszczęścia,
codziennie wołam do Ciebie, Panie,
do Ciebie ręce wyciągam.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na stargard.naszemiasto.pl Nasze Miasto