Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dachowanie samochodu w Chorzowie. Chciał wręczyć 10 tys. zł łapówki, by zdążyć na wesele...

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Do 10 lat więzienia grozi 61-letniemu kierowcy, który wypadł z drogi i dachował. Podczas kontroli okazało się, że mieszkaniec Katowic ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Na tym jednak nie koniec jego "wybryków". 61-latek obiecał policjantom 10 tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od czynności. Jak stwierdził: „tyle powinno wystarczyć, aby nie zgłaszać sprawy dalej, bo zależy mu, żeby dostać się jak najszybciej na uroczystość weselną”.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 20 sierpnia. Jak ustalili policjanci z chorzowskiej drogówki, kierujący na zjeździe z autostrady A4 w kierunku ulicy Batorego na łuku wypadł z jezdni i dachował. - W trakcie zdarzenia warunki były utrudnione przez opady deszczu, na szczęście nikt inny nie brał w nim udziału, a kierujący nie odniósł obrażeń - mówi asp. szt. Sebastian Imiołczyk, oficer prasowy chorzowskich policjantów.

W trakcie czynności okazało się, że 61-letni mieszkaniec Katowic posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Na tym jednak nie koniec problemów kierującego renault. - W zamian za odstąpienie od czynności służbowych mężczyzna zaproponował policjantom 10 000 złotych łapówki. Jak stwierdził: „tyle powinno wystarczyć, aby nie zgłaszać sprawy dalej, bo zależy mu, żeby dostać się jak najszybciej na uroczystość weselną” - wyjaśnia asp. szt. Sebastian Imiołczy. Katowiczanin został zatrzymany, a o jego losie zadecyduje sąd.

61-latek może spędzić trochę czasu za kratkami. Za niestosowanie się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Z kolei za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu przewidziana jest kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto