18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy plastikowy pieniądz wyprze z naszego rynku papierowe i metalowe złotówki?

Joanna Heler
Wszystko wskazuje na to, że karty w końcu wyprą gotówkę
Wszystko wskazuje na to, że karty w końcu wyprą gotówkę fot. Bruno Fidrych
Czy złotówka to w Polsce nadal środek płatniczy? A może wyprą ją pieniądze plastikowe, czyli karty bankomatowe, oraz przelewy? Ministerstwo Finansów chce, by . większość transakcji odbywała się bez udziału monet i banknotów

Zwłaszcza przy opłatach w urzędach miast. Źle widziane będzie też przynoszenie emerytury czy renty przez listonosza. Świadczenia powinny bowiem trafiać na konta.

Na przekonanie Polaków do bezgotówkowych transakcji ministerstwo daje sobie czas do 2013 r. Związek Banków Polskich, wspierający projekt, mówi nawet o "walce z gotówką". Urzędnicy chcą, by roczna liczba transakcji bezgotówkowych z 9 proc. skoczyła do 51. Ma to dać oszczędności, bo przy wprowadzaniu euro pozwoli na mniejszą emisję waluty. Po stronie kosztów, jakie poniesie państwo, jest 15 mln zł. Kwota ta ma zostać wydana na przygotowanie magistratów do obsługi terminali. Potem koszty będą ponosić ich nabywcy. To od 360 do 1200 zł rocznie, plus 2-3 proc. od sumy operacji. Czy jesteśmy gotowi na takie zmiany? Na przeciętnego Polaka nie przypada nawet jedna karta płatnicza, a w krajach UE to prawie półtora. Projekt nie przewiduje zdecydowanego odejścia od gotówki. Ale urzędnicy wymyślili system zachęt. Tak więc rachunki emerytów i bezrobotnych mają być tańsze lub darmowe. Mieszkańcy małych miejscowości ponosiliby niższe opłaty na rzecz administracji - pod warunkiem, że zapomną o gotówce. Na Śląsku kartą już zapłacimy w urzędach w Rybniku i Katowicach. Plastikowych pieniędzy nie chcą w Gliwicach i Knurowie. - Nie chcemy kosztów montażu i obsługi terminali przerzucać na mieszkańców. Samorządowi taka operacja nie jest zresztą nakazana w przepisach - mówi Piotr Dudło, sekretarz UM w Knurowie.

Wątpliwości ma Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Twierdzi, że zmuszanie instytucji publicznych do bezgotówkowych usług jest działaniem na szkodę ich i państwa. Dlaczego? Bo korzyści i koszty powinny określić same. UOKiK ujął się też za emerytami i obciążaniem ich dodatkowymi kosztami. Grzegorzowi Wójkowskie- mu ze stowarzyszenia Bona Fides pomysł bezgotówkowych transakcji się podoba, ale nie można wylać dziecka z kąpielą.

- Ludziom trzeba zostawić furtkę. Nie wyobrażam sobie mojej 80-letniej babci płacącej w urzędzie kartą - podkreśla.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto