Czternastu graczy, związało się z UKS Alba na kolejny sezon

Daniel Pełka, Jarosław Broda, Łukasz Wójcik i Jakub Gruth to nowi zawodnicy UKS Alba. We wtorek na treningu pojawił się ponadto Stanisław Mazanek – były rozgrywający Carbo Gliwice, Alby, MOSiR-u Bobrów Zabrze, a ostatnio tyskiego Big Stara.

Daniel Pełka występował ostatnio w AZS Politechnice Częstochowa, Jarosław Broda (jego brat Radosław grał już w Albie w zeszłym sezonie) w Big Starze Tychy, Łukasz Wójcik w MMKS Dąbrowa Górnicza (był tam wypożyczony z Basketu Chorzów), a Jakub Gruth – gracz Big Stara – w UKS Hajduki. Kontrakty podpisali także Karol Chamera, Michał Gancarz, Błażej Jankowiak, Kacper Nowakowski, Karol Nowakowski, Marcin Palicki, Piotr Podbiał, Piotr Sokołowski, Radosław Broda oraz Adam Spychała.
Działacze UKS Alba nie doszli jednak do porozumienia z Rafałem Sebralą, który w ostatnim sezonie występował w MKS Zabrze. – W tej sprawie względy finansowe okazały się ważniejsze dla Rafała od możliwości gry – mówi Rafał Sobecki, szkoleniowiec chorzowskiej drużyny. – Z tego samego powodu szanse na podpisanie kontraktu z Dawidem Włodarą są również znikome. Zdaję sobie sprawę także z tego, że to nie pieniądze będą decydowały o ewentualnej grze w Albie Stasia Mazanka, bo po prostu nie stać nas na tego typu zawodników. Mam jednak nadzieję, że jakoś przekonamy go do tego, żeby został – dodaje.

Nadal nie wiadomo, gdzie w przyszłym sezonie grać będzie Łukasz Nowak. Ten mierzący ponad dwa metry wzrostu gracz chce przenieść się do AZS Politechniki Opole, gdzie studiuje w Wydziale Kultury Fizycznej i Sportu. Mówi Rafał Sobecki: – Z punktu widzenia zawodnika przenosiny do Opola są korzystne ze względu na naukę. Z drugiej strony potrzebujemy wysokiego gracza. Sprawa jest trudna, bo wymaga trójstronnego porozumienia: obu klubów i zawodnika. Dlatego pośpiech nie jest tu wskazany.
Wszystko wskazuje na to, że kadra chorzowskiego zespołu na nadchodzący sezon będzie spora. Między innymi z tego powodu działacze UKS Alba chcą podpisać porozumienie o współpracy z Mickiewiczem Katowice. Jej efektem ma być na przykład wystawienie wspólnego zespołu w kategorii juniorów starszych. – Dogadywałem już z prezesem Bregułą na temat umowy, czekaliśmy także na szczegóły z PZKosz, ponieważ są odpowiednie przepisy dotyczące tego rodzaju porozumień – wyjaśnia Sobecki. – Kiedy już umowa zostanie podpisana nasi zawodnicy, którzy nie znajdą się w składzie na mecz będą mogli zagrać w III lidze, w zespole Mickiewicza. Poza tym młodsi gracze występować będą w rozgrywkach juniorów starszych. To możliwość stałego rozwoju w przeciwieństwie do siedzenia na ławce rezerwowych – zaznacza. Przypomnijmy, że chorzowianie przygotowania do nowego sezonu rozpoczną 6 sierpnia.