„Jak na ciebie patrzę, to mi kartofle w piwnicy gniją...”. Czy tak może zwracać się nauczyciel do ucznia? Okazuje się, że może i nikomu to nie przeszkadza. Słowa jednego z nauczycieli jastrzębskiego liceum ogólnokształcącego wywołały gorącą dyskusję na Facebooku. To właśnie tu, jak grzyby po deszczu, powstają kolejne profile z kontrowersyjnymi wypowiedziami nauczycieli z naszego regionu.
Kontrowersyjne cytaty nauczycieli TOP 20
Od kilku tygodni uczniowie dokładnie przysłuchują się nauczycielom, a potem dzielą się zasłyszanymi „perełkami” na portalu społecznościowym. W tym celu zakładają specjalne profile. Są m.in.: „Cytaty nauczycieli z Jastrzębia-Zdroju”, albo: „IV LO Rybnik – powiedzonka i złote myśli nauczycieli”. Podobne strony założono w Bielsku-Białej, Katowicach i Cieszynie.
Nauczyciele chcą, żeby na lekcji było wesoło
– Wiem, że moje słowa często są tam zamieszczane, ale nie mówię nic strasznego. Nawet się nie skupiam nad tym w czasie prowadzenia lekcji, czy za chwilę powiem uczniom coś zabawnego – mówi dr Jan Krajczok, polonista z IV Liceum Ogólnokształcącego w Rybniku. Jego powiedzonka robią furorę na Facebooku.
– To się dzieje bardzo spontanicznie. Po prostu lubię czasem pożartować z uczniami, bo też odrobina humoru poprawia atmosferę w klasie i lepiej prowadzi się lekcje – dodaje z uśmiechem Krajczok.
To on do jednej z uczennic, która się pomyliła podczas odpowiedzi powiedział: „Jak ci się pomylą dni płodne z niepłodnymi, to zobaczysz, że będzie to miało znaczenie ”, a drugiej, która w rozmowie z nim powiedziała „O Boże” wypalił: „Nie mów do mnie Boże, bo się peszę”. Z tych słów możemy się czasem pośmiać, ale nie zawsze tak jest.
Granica żartu została już dawno przekroczona
– Patrzycie się na mnie, jakbym wam domy spalił i babki zgwałcił – mówi jeden z nauczycieli, a inny w podobnym tonie do swojego ucznia odzywa się tak: „Gdyby strzelić kulą w twój łeb, tobyś jeszcze tydzień żył, bo by szukała mózgu”. Śmieszne? Nie bardzo. A to tylko te łagodniejsze cytaty. Na facebookowych profilach jest dużo więcej. I dużo mocniej.
Kiedy przedstawiliśmy sprawę w Śląskim Kuratorium Oświaty, reakcja była natychmiastowa.
– Niektóre z tych cytatów uwłaczają ludzkiej godności. Nauczyciele powinni stanowić autorytet dla uczniów, a tymczasem znaleźliśmy w interne- cie słowa, które nigdy nie powinny paść z ich ust – skomentowała sprawę Anna Wietrzyk, rzecznik prasowy Śląskiego Kuratora Oświaty. – Sprawie przyjrzy się kurator. Zwłaszcza przypadkom wyraźnego obrażania uczniów przez nauczycieli. Poza tym w czerwcu, podczas spotkania kuratora ze wszystkimi dyrektorami, uczuleni zostaną oni na to, co dzieje się w internecie. Dyrektorzy powinni mieć kontrolę nad tym i reagować, jeśli nauczyciele przekraczają granice szacunku do drugiego człowieka – dodaje rzeczniczka.
Dyrektorzy do internetu podchodzą z dystansem
Jak się okazuje, dyrektorzy szkół, w natłoku obowiązków, mogą jednak nie nadążać za tym, co dzieje się w sieci. I tym samym nie wiedzą, co nauczyciele mówią do swoich uczniów.
– Wiem, że kilka dni temu także nasza szkoła doczekała się takiej dziwnej strony na Facebooku. Jestem osobą z poczuciem humoru i w granicach dobrego smaku mogę się pośmiać nawet z niektórych powiedzonek nauczycieli – przyznała Grażyna Kohut, dyrektorka Zespołu Szkół Technicz- nych w Rybniku. – Jeśli jednak mam być szczera, wolałabym, żeby takie rzeczy w sieci się nie pojawiały, bo ktoś może kogoś obrazić, a po co to komu – dodaje.
Sami uczniowie oczywiście nic złego w publikowaniu nauczycielskich powiedzonek nie widzą.
– Z niektórych słów można się pośmiać, ale ci nauczyciele, którzy nas obrażają i zobaczą swoje słowa na Facebooku, może przestaną się do nas w taki sposób zwracać, bo będzie im głupio – zastanawia się Adam, założyciel jednej ze stron z wypowiedziami nauczycieli w Rybniku. Oczywiście woli pozostać anonimowy.
Czytaj także:
Kontrowersyjne cytaty nauczycieli TOP 20
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?