Pszczyńscy kibice już dawno nie mieli okazji zobaczyć w akcji tak renomowanych drużyn piłkarskich, jak w sobotę na stadionie w Łące. Dzięki rozległym kontaktom tamtejszych działaczy udało się tu zaprosić w celu rozegrania meczu towarzyskiego piłkarzy Ruchu Chorzów oraz beniaminka ekstraklasy futbolowej, Cracovię Kraków. Po 90 minutach w lepszych nastrojach byli krakowianie, którzy pokonali "niebieskich" 3:1.
- Nie nagłaśnialiśmy tej imprezy w obawie o ekscesy. Kibice obu drużyn, delikatnie mówiąc, nie przepadają za sobą - powiedział Krzysztof Tomża, prezes LKS Łąka.
Poczta pantoflowa jednak działa skutecznie, czego dowodem zapełniona ponad 400 miłośnikami futbolu trybuna stadionu przy Turystycznej. Mecz obfitował w emocjonujące momenty, ale widownia zachowywała się w sposób godny prawdziwych kibiców.
Prowadzenie objęli chorzowianie po trafieniu Marka Sukera. Wyrównał najskuteczniejszy napastnik Cracovii Piotr Bania, a dwa kolejne gole strzelił Chris Greer, który najprawdopodobniej pozostanie w Krakowie w najbliższym sezonie.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?