Co będzie dalej?

W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim kolejny raz dyskutowano nad restrukturyzacją Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. Jednocześnie wojewoda śląski Lechosław Jarzębski wystąpił do sejmiku samorządowego z propozycją ustosunkowania się do propozycji restrukturyzacji. W rozmowach uczestniczył Jerzy Mazurek, wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wszystko to działo się w środę.

- Zmienić aktualny stan rzeczy można tylko na dwa sposoby - powiedział nam Tadeusz Kuś, dyrektor Wydziału Skarbu Państwa i Przekształceń Własnościowych UW. - W obu konieczne jest przekształcenie tego przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę skarbu państwa - tłumaczy.
Nie oznacza to jednak prywatyzacji, bo udziały nie będą dopuszczone do obrotu publicznego.

- Nie miałoby to większego sensu, bo jest to przedsiębiorstwo non profit, więc żaden prywatny inwestor nie wyłoży pieniędzy na przedsięwzięcie nie przynoszące zysku - wyjaśnia Kuś.

Wyjściem dla parku jest tzw. komercjalizacja, w wyniku której jego właścicielami będą gminy oraz sejmik wojewódzki. Taką propozycję przygotował wojewoda Jarzębski.

- Zostanie ona przedstawiona radnym do rozpatrzenia na najbliższym posiedzeniu, tj. 26 sierpnia - mówi Kuś.

Innym sposobem restrukturyzacji jest przekazanie parku w całości naszemu samorządowi na mocy rozporządzenia MSWiA. W taki właśnie sposób przekazano cztery lata temu naszemu samorządowi Stadion Śląski i Skansen.

Wśród propozycji uzdrowienia WPKiW pojawił się również projekt wicemarszałka województwa śląskiego Grzegorza Szpyrki, który zaproponował przekształcenie go w park narodowy. Jednocześnie wicemarszałek zapewnił, że samorząd jest gotowy przejąć park, jeżeli pójdzie za tym celowa dotacja ze Skarbu Państwa.

- Władze parku podporządkują się decyzji wojewody - powiedział nam Piotr Bukartyk, rzecznik prasowy WPKiW. - Wszystko rozstrzygnie się na posiedzeniu sejmiku 26 bm. Oczywiście wolelibyśmy, żeby radni zaakceptowali pomysł komercjalizacji parku, bo na to, że popłyną tutaj państwowe pieniądze, nie można już dłużej liczyć - dodaje.