Nowe ochraniacze osłaniają nogi koni, ale również - co w przypadku tych zwierząt jest najistotniejsze - ich najdelikatniejszą część ciała, czyli głowę. - Osłona czołowo - nosowa jest szczególnie istotna podczas zabezpieczania imprez masowych. Chroni konia m.in. przed kamieniami - podkreśla Justyna Dziedzic, rzecznik chorzowskiej policji. Zespół otrzymał też siodła, szczególnie wygodne dla koni. - Teraz wszyscy wyglądają na naprawdę europejskim poziomie - twierdzi Dziedzic.
Śląscy policjanci na koniach będą zabezpieczać teren wokół stadionu we Wrocławiu. Mają patrolować ulice, ale doskonale sprawdzą się jeżeli będzie trzeba rozganiać zwaśnionych chuliganów.
- Jeden koń zastępuje w takich akcjach cały pluton policjantów, czyli około 20 funkcjonariuszy - podkreśla Dziedzic. - Są to zwierzęta specjalnie wybierane i szkolone.
Sierżant Przemysław Wiza i Pikador w duecie działają od trzech lat. Wyjazdu do Wrocławia się nie boją. Nie analizowali też, z którymi kibicami mogliby mieć największy problem. Ale - jak zresztą dziś pokazali - mogą przechodzić przez płonące przeszkody, nie boją się huku petard, wybuchów, tłumów, syren.
- Koń budzi respekt. Ludzie nie wiedzą, co w danej chwili zrobi. Waży 750 kilogramów. Pseudokibice bardzo unikają bliższego kontaktu - przyznaje Wiza. I tłumaczy, że zwierzęta oddziałują na psychikę. Są używane zamiast armatek wodnych czy broni gładkolufowej. - Kiedyś konie były w każdym domowym gospodarstwie. Teraz są rzadkością i niewiele osób czuje się pewnie w ich obecności - dodaje.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?