Kolejka linowa powstanie wtedy, gdy Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku otrzyma dotację na realizację inwestycji z Urzędu Marszałkowskiego. Park musi także doprowadzić do końca wszystkie sprawy związane z gruntami znajdującymi się przy planowanej trasie kolejki. Na razie są z tym problemy.
- WPKiW SA wystąpił do Urzędu Miasta w Chorzowie z wnioskiem o wydanie pozwolenia na budowę - informuje Magdalena Kociołek z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. - Postępowanie zostało jednak zawieszone, ponieważ WPKiW nie może przedstawić tytułu prawnego do jednej z nieruchomości ze względu na toczące się postępowanie o zasiedzenie. W momencie rozstrzygnięcia postępowania o zasiedzenie spółka będzie gotowa do wszczęcia dalszych procedur związanych z tą inwestycją - podkreśla.
- Sprawy gruntów w parku regulowane są systematycznie od kilku lat - przyznaje Marcin Michalik, członek Rady Nadzorczej WPKiW SA. - Jest jeszcze kilka problemów, między innymi przy stadionie GKS Katowice, ale mam nadzieję, że zarząd parku poradzi sobie z tym. Zresztą - liczba takich spornych spraw stale maleje.
Rozstrzygnięcie w sprawie gruntu przy planowanej trasie Elki zapadnie prawdopodobnie już w lutym. Jeśli wyrok będzie dla parku korzystny, wówczas nie powinno być już problemów z pozwoleniem na budowę.
A co z dotacją? Wniosek na projekt finansowania inwestycji nowej Elki przeszedł już pozytywnie ocenę formalną i czeka na ocenę merytoryczną. Teraz zajmą się nim eksperci. Jeśli wniosek zostanie zaakceptowany, park otrzyma dotację. To ok. 21,4 mln zł, czyli 85 procent wartości całej inwestycji, kosztującej 25,2 mln zł. Z kolei ponad 3,7 mln zł to środki własne parku, pochodzące z dokapitalizowania spółki przez województwo.
Prawie 40 lat...
Elka (Elektryczne Linowe Koleje) powstała w czynie społecznym.
Kolejka została oddana do użytku we wrześniu 1967 roku i przez dziesięciolecia cieszyła się niesłabnącą popularnością - w ciągu roku przewoziła ok. 135 tys. pasażerów. Sezon 2005 był ostatnim, w którym uruchomione były wszystkie trzy odcinki trasy Elki. Dwa lata później, po kontroli Transportowego Dozoru Technicznego, kolejka już nie działała. W 2008 r. podjęto decyzję o jej likwidacji.
Kolejka w parku to nie biznes, ale sentymenty
Z Zygmuntem Machnikiem, pełniącym obowiązki prezesa WPKiW, rozmawia Grzegorz Lisiecki
Czy jest szansa, że nowa Elka zostanie uruchomiona w tym roku?
Czekamy na decyzję Urzędu Marszałkowskiego dotyczącą przyznania dotacji unijnej. Powinniśmy ją poznać jeszcze w tym półroczu. Aby rozpocząć budowę nowej Elki, musimy także przeprowadzić rozbiórkę przęseł starej kolejki. Prace rozpoczniemy pod koniec lutego.
Podobno koszt budowy Elki ma się zwrócić dopiero po dwudziestu latach?
Rzeczywiście. Park jest jednak instytucją realizującą cele społeczne, więc nie podchodzimy do tej inwestycji biznesowo. Kolejka Elka jest ważna zarówno dla władz WPKiW, jak i mieszkańców regionu, przede wszystkim ze względów sentymentalnych. To także jeden z elementów ekologicznego transportu, umożliwiający poruszanie się po parku.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
