Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzowski rynek bez tramwajów? Jest taki pomysł [SONDA]

Łukasz Respondek
Z Rynku kursuja obecnie trzy linie tramwajowe
Z Rynku kursuja obecnie trzy linie tramwajowe Łukasz Respondek
Rynek i ulica Wolności bez tramwajów? Pomysł wydaje się mało realny, ale władze miasta przekonują, że można się nad nim zastanawiać i o konkretnych rozwiązaniach dyskutują z Tramwajami Śląskimi. - To proces, który dotyczy rozwoju całego śródmieścia - podkreśla Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych.

Cel: uwolnienie przestrzeni publicznej od tramwajów tak, aby mieszkańcy mogli się swobodnie poruszać. Pomysłów jest kilka. Najbardziej spektakularny dotyczy przeniesienia ruchu tramwajowego z ulicy Wolności na ulicę Powstańców Śląskich. To rozwiązanie jest jednak kosztowne, bo dobudowanie drugiego torowiska to nawet 20 mln zł. Cztery razy tańsza jest organizacja ruchu wahadłowego. Koncepcja zakłada przesunięcie pętli tramwajowej na Plac Hutników, w miejsce, gdzie kursowała kiedyś linia 12.

- Na razie czekamy na analizę i informację na temat konkretnych kosztów - tłumaczy Michalik. - Możliwe, że zrealizujemy plan etapami: najpierw przeniesiemy pętlę z rynku na plac Hutników - tramwaj będzie wówczas kursował ulicą Wolności, a później będzie przeniesiony na ul. Powstańców Śląskich.

Koncepcja władz miasta bardzo różni się od rozwiązań proponowanych przez Forum Rozwoju Transportu Publicznego. Społecznicy forsują bowiem pomysł utworzenia pod estakadą centrum przesiadkowego. - Ten pomysł może byłyby dobry, gdyby nie było estakady i rynek miałby inną formę - uważa Jakub Jackiewicz, członek Forum.

Przypomina, że Chorzów jest pierwszym miastem w kraju, gdzie nowoczesną strefę pieszą połączono z ruchem tramwajowym. - Usunięcie tramwajów z Wolności może spowodować, że ludzie nie będą widzieli sensu w poruszaniu się po deptaku, a wszystkie przystanki nadal będą rozrzucone po całym rynku.

Władze miasta zastanawiają się nad wyglądem śródmieścia w przyszłości. Prezydent Chorzowa prowadzi rozmowy z Tramwajami Śląskimi na temat przeniesienia ruchu tramwajowego z ulicy Wolności na ulicę Powstańców Śląskich.

- Spółka chce, abyśmy dobudowali drugie torowisko za około 20 milionów złotych. Na takie rozwiązanie nas nie stać - przyznaje Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa. - Naszym zdaniem ruch na tym odcinku mógłby się odbywać wahadłowo - dodaje. Kotala nie chce podawać jednak terminu, kiedy takie rozwiązanie będzie możliwe. - Potrzeba na to około 5 milionów złotych. Jeśli znajdą się dodatkowe pieniądze w przyszłorocznym budżecie, zastanowimy się nad realizacją tych planów.

Koncepcja jest na razie na etapie opracowywania. Wiadomo, co miasto chce osiągnąć. - Chce-my uwolnić przestrzeń publiczną od ruchu. Aby mieszkańcy w centrum czuli się bardziej swobodnie - tłumaczy Kotala.

Marek Borys ze Stowarzyszenia Moje Miasto uważa, że śródmieście nie jest najlepszym miejscem do realizacji takich pomysłów. - To zbyt długi odcinek, aby puszczać trzy linie tramwajowe na jednym torze. Takie rozwiązanie spowoduje kumulację opóźnień - uważa.

Jego zdaniem centrum nie nadaje się na takie "wąskie gardło". - Bardziej realne jest na pewno przeniesienie samej pętli tramwajowej w miejsce, gdzie stała 12, i uwolnienie od ruchu przestrzeni przed Urzędem Miasta.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto