Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzowski pomysł na dzielnicę?

Monika Pacukiewicz
Do pracy to bym już teraz mogła pójść - deklaruje Barbara Nowak z Maciejkowic
Do pracy to bym już teraz mogła pójść - deklaruje Barbara Nowak z Maciejkowic fot. Marzena Bugała
Mieszkańców Gdańskiej czekają: sprzątanie dzielnicy, turniej piłkarski, szkolenia. Organizatorem jest OPS, ale nie oczekuje, że ludzie znajdą pracę

Jak ja bym chciała pracować, bo z nudów już można umrzeć. Rano wstać, dzieci do szkoły posłać, zakupy, a potem co? W oknie mam siedzieć? - mówi Barbara Nowak z Maciejkowic. - Tutaj wiele osób jest bez pracy, wiele korzysta z pomocy społecznej.

Zapewnia, że zaniosła swoje podanie do kilkudziesięciu firm. Jeśli ktoś się do niej odezwał, to tylko by powiedzieć, aby odebrała dokumenty.

Ośrodek Pomocy Społecznej przygotował program dla mieszkańców Maciejkowic. Jest on skierowany przede wszystkim do mieszkańców ul. Gdańskiej. W programie ma uczestniczyć 70 osób, połowa miejsc jest dla zarejestrowanych w urzędzie pracy bezrobotnych, połowa dla tzw. osób nieaktywnych zawodowo, czyli np. dla uczniów czy gospodyń domowych. W ramach programu część osób będzie mogła nauczyć się jak remontować mieszkania, część fryzjerstwa i kosmetyki, część ogrodnictwa. Przyszli fryzjerzy mają trenować na sąsiadach, budowlańcy odnowią klatki na Gdańskiej, ogrodnicy zrobią skwery w okolicy. Będą też zajęcia plastyczne, spotkania grupy wsparcia dla rodzin zmagających się np. z problemem alkoholowym. Powstanie drużyna piłki nożnej, a z pieniędzy programu zatrudniony zostanie trener. Niektóre z tych zajęć zakończą się wycieczkami, w turnieju piłkarskim będzie można wygrać wejście na mecz Ruchu Chorzów. Oprócz tego w dzielnicy ma także powstać punkt doradczy. Będą w nim przyjmowali lekarz, pracownik socjalny, eksperci ds. rozwoju zawodowego i spraw osób niepełnosprawnych, prawnik.

Program potrwa dwa lata, jest finansowany z pieniędzy Unii Europejskiej. Pochłonie 934 tys. zł. Jednym z zakładanych efektów jest, że 25 na 70 osób zdobędzie kwalifikacje zawodowe. Program jednak nie zakłada, że któraś z tych osób znajdzie pracę.

- Pozytywnych efektów będzie wiele. Ci ludzie będą musieli przepracować wiele godzin na rzecz lokalnej społeczności. W okolicy ich domów zrobi się ładnie i czysto. Będą zieleńce, może nawet plac zabaw - przekonuje Bożena Antończyk, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Chorzowie.
Festyn rozpoczynający program odbędzie się we wtorek, 31 sierpnia na terenie Szkoły Podstawowej nr 25. Początek o godz. 13.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto