Dwa lata temu prokuratura i chorzowski magistrat podpisały porozumienie, na mocy którego miasto miało wyremontować zabytkowy budynek przy placu Piastowskim i sprzedać go właśnie prokuraturze. - Budynek został wyceniony na około 1,7 mln zł, natomiast sam remont kosztował 6 mln zł - wylicza Marek Kopel, prezydent Chorzowa. - Całą sumę, czyli niecałe 8 mln zł, prokuratura będzie nam spłacać w ratach przez dziesięć lat. Razem z odsetkami - wyjaśnia.
Budynek dawnego ratusza gminy Chorzów pochodzi z 1925 roku. Jako ostatnia korzystała z niego policja - był tu komisariat. O długiej historii budynku przypomina główna sala, na ścianach której zachowano dawne malowidła. Pozostały także witraże tyle, że teraz wstawiono je do nowych ram okiennych. Najważniejsze będzie jednak wyposażenie budynku, które zostanie w pełni skomputeryzowane.
- Mam nadzieję, że w podobnych warunkach będzie pracowała prokuratura w Pszczynie, gdzie mamy możliwość odkupienia tzw. Zarządcówki - wyjaśnia Krzysztof Kołaczek.
Jutro chorzowscy prokuratorzy rozpoczynają przeprowadzkę z dotychczasowej siedziby przy ul. Katowickiej. Wtorek, 2 listopada, będzie ich pierwszym dniem pracy w nowym miejscu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?