Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzów: Tunelem ze schronu aż do szybu "Prezydent"?

Łukasz Respondek
Schron został odmalowany i posprzątany
Schron został odmalowany i posprzątany Marzena Bugała
Schron dowodzenia obszaru warownego "Śląsk" to jedyny taki bunkier w Polsce. Jeszcze kilka lat temu był zaspany i ludzie zapomnieli o jego istnieniu. Obecnie sukcesywna restauracja daje znakomite efekty. W przyszłym roku wnętrza obiektu mają zostać oświetlone, a potem powstanie w tym miejscu izba muzealna, w której mają się odbywać niezapomniane lekcje historii dla uczniów chorzowskich szkół.

Schron przy obecnej ulicy Parkowej został ukończony w 1938 roku. Był siedzibą sztabu dowódczego linii umocnień, która powstała w okresie międzywojennym. Składa się z dwóch kondygnacji podziemnych o łącznej powierzchni 400 metrów kwadratowych. To w pewnym sensie luksusowy obiekt wojenny: posadzki są wyłożone terakotą, a zamiast drabinek są strome schody.

Śląski obszar warowny składa się z około 180 obiektów bojowych. Centrum dowodzenia było właśnie niedaleko bocznego wejścia do skansenu. Zasypano je prawdopodobnie podczas budowania parku kultury. Dwa lata temu schron został odkopany. W ubiegłym roku usunięto 14 ton gruzowiska i przygotowano obiekt do remontu. Właśnie zakończył się tegoroczny zakres przewidzianych prac - pomalowano wszystkie pomieszczenia, elewację i elementy stalowe.

- W przyszłym roku zajmiemy się elektryką i wentylacją - zapowiada Waldemar Sykosz ze Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji " Pro Fortalicium", które za miejskie pieniądze remontuje obiekt.

- To jedyny tego typu schron w Polsce i prawdopodobnie największy na Śląsku. Ma szersze klatki schodowe i wyjścia ewakuacyjne. Był przeznaczony dla wojskowej elity - mówi.

Dzięki znalezieniu niemieckiego zdjęcia z 1940 roku udało się odtworzyć maskującą elewację z oryginalnym kształtem plam, które przypominają kolor ówczesnych czołgów. To ewenement na skalę ogólnopolską. W okolicy centrum dowodzenia znajdują się podziemne tunele, które prawdopodobnie prowadzą do schronów przeciwlotniczych. Najdłuższe znajdują się około 7 metrów pod ziemią i mają około kilometra. Podobno można nimi dość aż do szybu Prezydent.

- Jeszcze w tym roku będziemy je penetrować albo w celu zabezpieczenia, albo restauracji - tłumaczy Sykosz. - To ryzykowne przedsięwzięcia, dlatego skorzystamy z pomocy ratowników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego -podkreśla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chorzów: Tunelem ze schronu aż do szybu "Prezydent"? - Chorzów Nasze Miasto

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto