W przeszłym tygodniu błędy mają zostać poprawione. – Poprosiliśmy oferentów o pewne uzupełnienia – tłumaczy Arkadiusz Godlewski, prezes parku. I wyjaśnia, że kolejny etapem będą indywidualne negocjacje, a ostateczny wybór firmy, która zaprojektuje i wybuduje nowy odcinek Elki nastąpi w czerwcu. – Jeżeli obejdzie się bez niespodzianek, to w kolejnym miesiącu podpiszemy umowę – dodaje.
Potem wykonawca będzie projektował i ubiegał się o pozwolenia na budowę. Pierwsi robotnicy mają pojawić się w parku jesienią. – Początkowy etap prac będzie obejmował wyburzanie i rozbiórkę słupów trakcyjnych oraz dwóch stacji. W obu przypadkach będziemy chcieli wykorzystać jednak istniejące fundamenty – zapowiada Godlewski.
Dwukilometrowy odcinek kolejki – od Stadionu Śląskiego do wesołego miasteczka – ma kosztować około 30 milionów złotych i ma być gotowy w czerwcu przyszłego roku. – Taki termin mamy zapisany w umowie o dotacji unijnej z urzędem marszałkowskim. Na pewno jesteśmy w stanie go dotrzymać – podkreśla Godlewski. – Wszystkie firmy, które się zgłosiły, mają duże doświadczenie i pracują głównie w warunkach alpejskich. Dlatego liczę, że z postawieniem kilkunastu słupów i budową dwóch stacji uporają się dosyć szybko.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?