Chorzów. Skorpion na klatce schodowej w bloku! Nie udało się go schwytać, zwierzę pozostaje na wolności

Skorpion na klatce schodowej w chorzowskim bloku!

Chorzowscy strażacy przywykli do zgłoszeń pożarów, zadymienia, wypadków, a nawet kotów, które utknęły na drzewie. Ale pierwszy raz usłyszeli o skorpionie przesiadującym na klatce schodowej!

- Mieszkańcy jednego z bloków [red. ul. Bojarskiego] zauważyli egzotyczne zwierzę i zgłosili się do nas. Na dowód, że to nie kiepski żart, zrobili skorpionowi zdjęcie. Jednak zanim przybyliśmy na miejsce, zwierzę uciekło do szczeliny dylatacyjnej między szybem windy a ścianą klatki schodowej, i mimo użycia specjalnej kamery, nie byliśmy w stanie go namierzyć - mówi Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Chorzowie kpt. mgr inż. Tomasz Szymański

Sprawa została więc przekazana do administracji budynku, która ma za zadanie znaleźć kogoś, kto zajmuje się egzotycznymi zwierzętami i schwyta grasującego w budynku skorpiona.

Nie wiadomo, skąd zwierzę znalazło się na klatce, możliwe, że niedaleko ktoś ma jakąś egzotyczną hodowle, ale na razie taka informacja nie została potwierdzona.

Zobacz to zdjęcie wykonane przez mieszkańców!
Kliknij poniżej w galerię:

Czy skorpiony są groźne i co jeśli nas ugryzą?
Lekarz Damian Okruciński na blogu Lekarz Podróżnik uspokaja, że ukąszenia skorpionów najczęściej są niegroźne.

- Z 2 tys. gatunków skorpionów na świecie, tylko około 30-40 produkuje wystarczająco dużo jadu, by zabić dorosłego człowieka. Najczęściej ukąszenia są niegroźne i poza początkowym bólem, który ustępuje po około 5 minutach, nie sprawia większych kłopotów - pisze Okruciński.

W takim przypadku należy opłukać i zdezynfekować ranę, a następnie odpowiednio o nią dbać.

Jeżeli jednak pojawią się niepokojące objawy, takie jak zaburzenia oddychania, skurcze mięśni, drgawki, drętwienie całego ciała, zaburzenia widzenia, powiększenie języka lub ślinotok, wówczas należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.