Egzotyczny zakątek pełen zieleni powstał z inicjatywy księdza proboszcza, Emanuel Pietrygi.
- Mój siostrzeniec, Marcin był studentem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Tam od dr Zofii Włodarczyk usłyszał o ogrodach biblijnych, które są obecnie bardzo popularne na Zachodzie – opowiada ksiądz Emanuel Pietryga. – Później ja odwiedziłem tyską parafię pw. błogosławionej Karoliny Kózkówny, gdzie zobaczyłem piękny różany ogród. Zachwyciłem się, ale też trochę pozazdrościłem, że przy mojej parafii nie ma czegoś podobnego.
Proboszcz szybko przeszedł od pomysłu do dziania. Pierwsze prace, związane z utworzeniem Ogrodu Biblijnego przy parafii w Chorzowie, rozpoczęły się w styczniu. Dziś jest on już otwarty.
Obecnie w ogrodzie jest 45 roślin, które nawiązują do biblijnych wydarzeń. Jednak docelowo – w przyszłym roku – ma ich być ok. 90.
- Spacer rozpoczyna się od pobytu w raju, poprzez pustynię i przejście przez Morze Czerwone, a także górę Nebo, z której Mojżesz zobaczył ziemię obiecaną- wylicza ksiądz Pietryga. – W ogrodzie mamy też siedem klasycznych rodzin biblijnych. Bo jak mówił Bóg do Mojżesza: „Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi pięknej, ziemi obfitującej w potoki, źródła i strumienie, które tryskają w dolinie oraz na górze - do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego - do ziemi oliwek, oliwy i miodu” – cytuje proboszcz chorzowskiej parafii.
Oprócz tego w Ogrodzie Biblijnym znajdują się drzewa figowe, sitowie, czy cedr libański. Rozmieszczenie roślin nawiązuje nie tylko do wydarzeń opisanych w Biblii, ale także do części testamentu. Zobaczyć tutaj możemy m.in. menorę – świecznik siedmioramienny, ściśle związany z historią narodu wybranego, a także rybę, jak symbol chrześcijaństwa. Zaś pośrodku ogrodu znajduje się oczko wodne.
- Zbiornik napełniany jest wodą deszczową, a całość tworzy obieg zamknięty. Staraliśmy się bowiem, aby nasz ogród był ekologiczny – mówi proboszcz Pietryga.
Jak udało się zdobyć egzotyczne rośliny dla chorzowskiego Ogrodu Biblijnego? – Oczywiście, nie obyło się bez problemów, bo mieliśmy np. kłopoty ze zdobyciem granatu – przyznaje ksiądz Pietryga. – Ale wszystko udało się dzięki zabiegom mojego siostrzeńca, Marcina. On zaprojektował ogród i on poszukiwał, i robi to nadal, roślin na giełdach oraz aukcjach internetowych. Parę roślin otrzymaliśmy również od dr Włodarczyk .
Proboszcz parafii św. Jadwigi Śląskiej jest dumny z efektów, tym bardziej, że w ogrodzie udało się połączyć walory estetyczne oraz aspekty katechetyczne.
- Wystarczy, że przytoczę dialog, który usłyszałem jeszcze przed powstaniem ogrodu. Mały chłopczyk zapytał swojego ojca: „Tato, co tutaj będzie?”. Ten odpowiedział synowi: „Tu będzie Ogród Biblijny”. A chłopczyk na to: „To co, będą tutaj Pisma Święte rosły?”. Piękne skojarzenie, prawda? – uśmiecha się ksiądz Pietryga.
Ogród Biblijny czynny będzie od kwietnia do października, od godziny 7 do zmierzchu. – Zachęcam do odwiedzania naszego małego raju. Chętnie oprowadzę zainteresowanych – zapowiada proboszcz parafii pw. Jadwigi Śląskiej.
Można się w tej sprawie kontaktować, dzwoniąc do kancelarii parafialnej pod nr tel. 32-241-33-39 i 32-345-60-50 lub osobiście u księdza proboszcza pod nr tel. 600-523-042.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?