Wczoraj wieczorem pod główne wejście do chorzowskiej komendy podjechał volkswagen polo, prowadzony przez 27-letniego chorzowianina. Celem wizyty mężczyzny i jego rówieśniczki było uzyskanie informacji o bracie kobiety, który kilkanaście minut wcześniej został zatrzymany za wywołanie awantury.
Policjant przyjmujący zgłoszenie wyczuł alkoholl. Okazało się, że mężczyzna miał w swoim organizmie ponad promil alkoholu i prowadził samochód pijany. Na tym cała historia się nie zakończyła. 27-latka, czekając na niego pod komendą, wsiadła za kierownicę polo i przestawiła zaparkowane w zakazanym miejscu auto. Chorzowianka była także pijana. Alkotest wykazał u niej 0,88 promila alkoholu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im teraz grzywna, a nawet kara do 2 lat więzienia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?