Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny biletów na Śląsku podrożeją. ZTM konsultuje zmiany cen biletów ze związkami zawodowymi. Droższe mają być przejazdy jednorazowe

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Zmiany w rozliczaniu cen za przejazdy komunikacją miejską na Śląsku. Od 9 do 13% mają wzrosnąć ceny biletu jednorazowego oraz 30-dniowego w autobusach Związku Transportu Metropolitalnego, kursujących w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Bilety miałyby podrożeć od września. Obecnie ZTM konsultuje projekt zmian ze związkami zawodowymi. Oprócz biletów, zdrożeć miałyby także opłaty za jazdę "na gapę".

Ceny biletów na Śląsku podrożeją. ZTM konsultuje zmiany cen biletów ze związkami zawodowymi. Droższe mają być przejazdy jednorazowe

Wygląda na to, że korzystający z komunikacji miejskiej, organizowanej przez Zarząd Transportu Metropolitalnego (ZTM) w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) będą musieli głębiej sięgać do portfeli, chcąc korzystać z przejazdów autobusowych. Władze ZTM od września planują wprowadzić podwyżki cen biletów. Projekt zakładający droższe opłaty został już stworzony jest obecnie konsultowany ze związkami zawodowymi.

Więcej niż dotychczas płacić musieliby ci, którzy z autobusów ZTM korzystają najrzadziej. Projekt zmian przewiduje bowiem podwyżkę cen biletów jednorazowych oraz 30-dniowych które, w porównaniu do obecnych, miałyby podrożeć od 9 do 13%. Większe koszty ponosiłyby również te osoby, którym kupno biletu bywa nie w smak, czyli gapowicze.

- Metropolia zdecydowała o tym, że opłaty dodatkowe za jazdę bez ważnego biletu powinny być bardziej dotkliwe i przeciwdziałać tym nadużyciom - informuje Kamila Rożnowska, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, która dodaje, że po zmianach wysokość mandatów wlepianych pasażerom "na gapę" będzie się wahać od 200 do nawet 550 złotych, a zarazem zaznacza, że dotychczasowe wysokości kar były jednymi z najniższych w Polsce.

Podstawowe powody, dla których ZTM zamierza wprowadzać zmiany w cenach biletów, a także w kosztach mandatów, są związane ze wzrostem cen paliw - z wyliczeń ZTM wynika, że paliwa podrożały w porównaniu do zeszłego roku o nawet 40% - jak również z szalejącą inflacją.

Ponadto, jak zaznaczają władze przewoźnika, te nie chciałyby, żeby obecna siatka połączeń musiała ulegać drastycznym zmianom, a jej utrzymanie bez podwyżek jest niemożliwe. Już teraz ZTM notuje straty, których szacowana wysokość na koniec roku ma wynieść nawet 80 milionów złotych.

- Gdy mówimy o szacowanych „stratach finansowych”, to w naszym przypadku - jako instytucji publicznej - nie mamy na myśli pieniędzy, które zostałyby w kieszeni zarządów przedsiębiorstw komunikacji miejskiej. To pieniądze potrzebne do tego, by mógł być realizowany w pełni rozkład jazdy dla wszystkich linii komunikacji miejskiej, z której dzisiaj mogą korzystać pasażerowie - tłumaczy Kamila Rożnowska z ZTM.

Wzrost cen biletów to nie są jedyne zmiany, jakie planuje wprowadzić przewoźnik wożący pasażerów po metropolii. Ten planuje bowiem również wprowadzenie jednolitej taryfy czasowej dla biletów jednorazowych/krótkookresowych.

- Wraz z wprowadzeniem tych zmian, nie ulegnie zmianie zakres czasowy obowiązywania biletów – będą umożliwiać podróż wraz z przesiadkami przez 20, 40 oraz 90 minut. W sytuacji ewentualnego opóźnienia autobusu/tramwaju/trolejbusu, kontrolerzy będą sprawdzać ważność biletu do planowanego czasu rozkładowego, a w momencie przesiadki - ten czas będzie rozstrzygany na korzyść pasażera. Jednocześnie bilet „90 minut” będzie upoważniał również do przejazdu do końca kursu przy podróży jednorazowej - wyjaśnia Kamila Rożnowska, wskazując, że ta zmiana podyktowana jest różnicami w taryfach strefowych w różnych miastach, gdzie kursują autobusy ZTM. - Oferta komunikacyjna dla biletu w ramach jednego miasta nie była jednakowa dla wszystkich mieszkańców. W małych gminach pozwalało to na przejazd do 15-20 minut, w dużych czasem nawet do godziny, a z kolei w niektórych sytuacjach 20-minutowa podróż pozwoliłaby również dojechać do sąsiednich gmin - zaznacza Rożnowska.

Zobacz zdjęcia:

Jednocześnie szefostwo ZTM zamierza "wykonać ukłon" w stronę pasażerów regularnie korzystających z autobusów.

- Pasażerowie regularnie i często korzystający z komunikacji miejskiej zapłacą za bilety tyle samo, co teraz. Zmiany nie obejmą biletów 90 i 180-dniowych oraz wieloprzejazdowych - zapewnia rzecznik prasowa GZM, sugerując przy okazji opłacalność zakupu takiego biletu. - Przykładowo w przypadku biletu półrocznego (Sieć 180), jego miesięczny koszt to 92 zł, co jest korzystną ceną w porównaniu do pozostałych biletów miesięcznych - zauważa Kamila Rożnowska.

Taniej mają mieć również ci pasażerowie, którzy są za pan brat z nowinkami technologicznymi.

- Ceny krótkookresowych biletów elektronicznych pozostaną niższe niż papierowych - informuje Kamila Rożnowska z GZM, dodając, że ZTM planuje wprowadzenie jeszcze łatwiejszego zakupu e-biletów.

- Dobiegają końca prace związane ze stworzeniem nowego systemu płatności za bilety, który zastąpi obecny system ŚKUP. Podstawą nowego systemu będzie mobilna aplikacja - przyznaje Rożnowska, dodając, że jeszcze bez jej wprowadzenia, ilość biletów elektronicznych sprzedawanych do autobusów ZTM oscyluje w okolicy 40 tysięcy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ceny biletów na Śląsku podrożeją. ZTM konsultuje zmiany cen biletów ze związkami zawodowymi. Droższe mają być przejazdy jednorazowe - Katowice Nasze Miasto

Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto