Bydgoszcz pomaga poszkodowanym, ale też liczy straty po nawałnicach

Bydgoszcz chce pomóc poszkodowanym w ostatniej nawałnicy. Dzięki całodobowej infolinii (tel. 52 5859888) można zgłosić chęć pomocy. Firmy oraz mieszkańcy mogą też oferować swoje wsparcie w Bydgoskim Centrum Zarządzania Kryzysowego, e-mail: [email protected].

Potrzebne są:
materiały budowlane, elementy pokryć dachowych, maszyny i sprzęt do wykonywania robót, sprzęt transportowy oraz wsparcie ze strony osób z uprawnieniami budowlanymi oraz firm projektowych.

Każda oferta pomocy zostanie odnotowana w bazie danych, a następnie przekazana do odpowiednich jednostek koordynujących akcję pomocy na terenie poszkodowanych gmin.

Tymczasem wiadomo już, jakie straty w bydgoskiej przyrodzie wyrządziły ostatnie nawałnice.

Pomagamy ofiarom nawałnicy [SKRZYNKA POMOCY]

Pierwsza wichura i burza przetoczyły się przez nasze miasto 29 czerwca. Zalane ulice, powalone drzewa. Jak podliczył bydgoski ratusz, czerwcowa nawałnica kosztowała miasto prawie 66 tysięcy złotych. Powaliła na miejskich terenach 265 drzew, kolejnych 489 sztuk wymagało cięć, bo naderwane zostały konary.

Po skutkach ostatniej nawałnicy z piątkowego wieczora, sprzątanie jeszcze trwa. Strażacy wciąż wyjeżdżają usuwać połamane przez wichurę drzewa. Wiatr powalił je m.in. na terenie Schroniska dla Zwierząt. Na Błoniu przy ulicy Okrzei zostało uszkodzone poszycie dachowe. Szacowanie strat wciąż trwa. Jak informuje ratusz, wichury nie oszczędziły również pomników przyrody. Niestety runął dąb szypułkowy przy ul. Głębinowej, który był pomnikiem przyrody. - Prace związane z oczyszczeniem tego terenu trwają i powinny być zakończone w przyszłym tygodniu - informują w urzędzie miasta. - Odłamał się także konar lipy drobnolistnej - pomnika przyrody przy ul. Osada. Jest szansa, że po zabezpieczeniu drzewo uda się zachować. Ucierpiały także dwa pomnikowe drzewa na terenie Ogrodu Botanicznego UKW. Topola szara ma złamane cztery gałęzie, a wiąz syberyjski stracił jeden z głównych konarów.