Restauracja Przystań powstała w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w 1953 roku, a zasłynęła m.in. tym, że częstym gościem był w niej generał Jerzy Ziętek. Lokal znajdował się przy stawie, a taras był zawsze pełny ludzi.
Przystań lata świetności dawno ma już jednak za sobą, po 1989 roku zaczęła podupadać, a w 1997 roku, kiedy zmarł jej ostatni dzierżawca, zaczęła się przemieniać w ruinę. Od tego czasu co kilka lat pojawiały się informacje o inwestorach, którzy przywrócą Przystani dawną świetność. Tak też było w zeszłym roku, kiedy pokazano nam wizualizacje odnowionej restauracji i mówiono, że powinna być otwarta dla gości wiosną 2013 roku. Całe szczęście, że jest to jedynie poślizg, a nie wycofanie się inwestora, właśnie rozpoczął się remont Przystani, a jedną z alejek w Parku Śląskim nazwano jej imieniem.
W styczniu Park Śląski prowadził na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy licytację nazwy jednej z głównych alejek. Wygrał ją Browar Przystań. Na konto fundacji Jurka Owsiaka wpłynęło 1650 złotych. - Dobrze, że aleją można dojść do restauracji, w której są już robotnicy i trwa remont - mówił prezes Godlewski. - Liczymy na szybkie jego zakończenie i uruchomienie tego kultowego obiektu - dodaje. Alejka ma długość czterystu metrów. Znajduje się w samym sercu Parku Śląskiego, między budynkiem dyrekcji, a tzw. Szkieletorem.
Restauracja ma być czynna cały rok. Klienci będą mieli okazję patrzeć na to, jak przygotowywane są potrawy - projekt zakłada bowiem zbudowanie półotwartej kuchni z piecem opalanym drewnem. Na miejscu ma być warzony browar i podawane lody własnej produkcji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w Przystani uda się już wyprawić tegoroczny bal sylwestrowy. Całość remontu to kosztu około 10 milionów złotych.
Zobacz inne ciekawe materiały | |||
HORKA DOLLS | FANTOMAS I MARIACKA | "PIEPRZ RADARY" | SZWEDZKI I GRAFFITI |
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?