Boisko chorzowskiego MORiS oblężone przez piłkarzy

W naszym regionie jest kilka boisk piłkarskich o sztucznej nawierzchni, m.in. na Stadionie Śląskim (murawa posiada atest FIFA), w Pawłowicach, Szczyrku czy Siemianowicach. Najnowsze jest wybudowane w ubiegłym roku kosztem 1,3 mln zł boisko Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Sportu w Chorzowie przy ul. Filarowej. Przeżywa ona istne oblężenie, a trenują na naiej zarówno piłkarskie drużyny ligowe, jak i dzieci oraz młodzież. - W dni powszednie przed południem zajęcia mają uczniowie chorzowskich szkół. Później obiekt wynajmowany jest klubom z Chorzowa. Zgłaszają się jednak do nas również zespoły z okolicznych miast. Podpisaliśmy już umowy na udostępnianie tego boiska na treningi i sparingi z Walką Zabrze, Ruchem Radzionków, Śląskiem Świętochłowice czy Przyszłością Rogów. W razie opadów śniegu boisko jest błyskawicznie odśnieżane przez naszych pracowników i zawsze, przynajmniej jego połowa, jest do dyspozycji piłkarzy - powiedziała dyrektor MORiS Chorzów Alina Machura.

- Ten obiekt, zwłaszcza zimą, to wspaniała sprawa, bo zamiast na śniegu zespół może ćwiczyć na zielonej murawie - stwierdził dyrektor Ruchu Mirosław Mosór.

Koszt 90-minutowego treningu to 150 zł, a w przypadku korzystania z oświetlenia 200 zł plus 7 procent VAT. Wynajem szatni to dodatkowe 30 zł. Wynajem boiska razem z szatnią na dwugodzinny sparing kosztuje 400 zł (z oświetleniem 450 zł) plus VAT. Kiedy jednak w weekendy nie jest rozgrywany żaden mecz, dzieci i młodzież wpuszczane są za darmo.

- Obłożenie obiektu dobitnie pokazuje, że był on bardzo potrzebny. Mamy już zresztą projekt kolejnego pełnowymiarowego i oświetlonego boiska ze sztuczną nawierzchnią, które w tym roku powstanie w naszym ośrodku na chorzowskich Kresach - dodał zastępca dyrektora MORiS Chorzów Wojciech Krzystanek.