Bartosiewicz gwiazdą Orange Warsaw Festivalu

Jej koncert (początek o godz. 23.15) jest wyjątkowo oczekiwanym wydarzeniem. Do tego stopnia, że Edyta wystąpi jako ostatnia, tuż po Courtney Love i zespole Hole. Wdowa po Kurcie Cobainie, liderze legendarnej Nirvany, jest ulubioną artystką Bartosiewicz. Courtney musiała oczywiście wyrazić zgodę na rolę swoistego supportu Edyty. Wysłano jej nawet nagrania naszej artystki.

- Po otrzymaniu przesyłki upłynął tydzień, może 10 dni i przyszła krótka odpowiedź: "Tak!" - mówi Piotr Metz, dyrektor artystyczny Orange Warsaw Festivalu.

Pierwszym poważnym sukcesem Edyty Bartosiewicz była płyta "Love" (1992), a wysoką pozycję wokalistki ugruntowały albumy: "Sen" (z którego pochodzą takie przeboje jak "Koziorożec" czy "Sen") oraz "Szok'n'show", który zawierał m.in. hity "Szał", "Zegar" i "Ostatni". W tym roku, prawdopodobnie w listopadzie, ma się ukazać najnowszy album artystki.

Poza Edytą Bartosiewicz i Courtney Love z grupą Hole na tegorocznym Orange Warsaw Festivalu usłyszymy jeszcze kilka gwiazd.

Pierwszy dzień imprezy nosi tytuł "Rozrywkowa alternatywa". Usłyszymy grający indie rocka i dobrze znany na całym świecie zespół White Lies. Pochodzącą z Ealing w Wielkiej Brytanii grupę tworzą przyjaciele z czasów licealnych: Harry McVeigh, Charles Cave i Jack Lawrence-Brown.

Zanim na scenę wejdzie White Lies, zagrają polskie formacje: Kim Nowak (najnowsze, gitarowe wcielenie braci Waglewskich, czyli Fisza i Emade) oraz Kumka Olik, zespół, który w tym roku wydał kolejną płytę: "Podobno nie ma już Francji".

Drugi dzień festiwalu upłynie pod hasłem "Rozrywka mniej alternatywna". Wystąpią: Aura Dione (wschodząca gwiazda z Danii, która łączy elektronikę oraz folk z dubem i popem), Lisa Hannigan (artystka śpiewała u boku m.in. The Frazes, Mica Christofera czy legendarnego Herbie Hancocka).

Materiał ze swojej najnowszej płyty zaprezentuje Monika Brodka, góralka z okolic Żywca, która zdobyła popularność wygrywając trzecią edycję programu "Idol".

Wiele osób nie może się doczekać momentu, gdy na scenę warszawskiego festiwalu wyjdzie Mika. Ten 27-latek z Libanu przez krytyków określany jest jako objawienie sceny popowej. Podczas koncertu z pewnością nie zabraknie jego największego przeboju - "Relax".

Jako przedostatnia wystąpi Agnieszka Chylińska, jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek rockowych, która ostatnio porzuciła rocka na rzecz tanecznych rytmów.

Ostatnie chwile Orange Warsaw Festival należeć będą do Nelly Furtado. Wielką popularność przyniósł artystce album "Whoa, Nelly", który zdobył aż cztery nominacje do Grammy w 2002 roku.

Warsaw Orange Festival odbędzie się w sobotę i niedzielę, 28-29 sierpnia, na terenie Toru Wyścigów Konnych na Służewcu w Warszawie.

Bilety na płytę kosztują: 59 zł (pierwszy dzień), 99 zł (drugi dzień) i 129 zł (dwudniowy karnet).

Wejściówki na sektor pod sceną: 99 zł (pierwszy dzień), 149 zł (na drugi dzień).

Bilety na trybuny można kupić w cenie: 149 zł (pierwszy dzień) i 249 zł (drugi dzień), zaś na sektor VIP: 350 zł (pierwszy dzień) oraz 650 zł (drugi dzień).

Na terenie festiwalu będą działać kasy, czynne w godz. 9.00-23.00.