Agresor groził nastolatkowi nożem do tapet. Okazało się, że popełnił znacznie więcej przestępstw

Działania chorzowskich kryminalnych rozpoczęły się już w pierwszy weekend listopada. Wtedy to do dyżurnego policji zadzwoniono, że na ulicy Trzynieckiej dokonano rozboju. Nieznany młody mężczyzna doprowadził do stanu bezbronności nastolatka. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że groził mu nożem do tapet. Ukradł jego telefon komórkowy oraz pieniądze, jakie nieletni miał przy sobie.

Jak informuje Policja w Chorzowie, kryminalni z jedynki oraz wydziału kryminalnego komendy zaczęli „szeroko zakrojone czynności operacyjno-procesowe”. Ich celem było ustalenie, kto dokonał rozboju na Trzynieckiej. Już kilka dni później zatrzymano mężczyznę w swoim mieszkaniu.

— Podczas zatrzymania 20-latek był bardzo zaskoczony niespodziewaną wizytą kryminalnych – relacjonuje policja.

Okazało się jednak, że to nie wszystko, co młody mężczyzna miał na sumieniu. Miesiąc wcześniej również dokonał rozboju na innym chorzowianinie. Jest również podejrzany o kilkanaście kradzieży.

— Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator oraz sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 12-letni pobyt za kratkami – informuje Komenda Miejska Policji w Chorzowie.