Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

38-latek chciał skoczyć z dachu. Mężczyznę uratowała zdecydowana reakcja policjantów. Brawa dla mundurowych z Chorzowa

Olga Krzyżyk
Olga Krzyżyk
Mężczyzna chciał skoczyć z dachu. Uratowali go policjanci
Mężczyzna chciał skoczyć z dachu. Uratowali go policjanci KMP w Chorzowie
Mężczyzna chciał skoczyć z dachu. Na szczęście ktoś go w porę zauważył i zgłosił to na policję. Chorzowscy policjanci pojechali do desperata. Ten zabarykadował się na strychu. "Dajcie mi spokój" - krzyczał mężczyzna. Policjanci jednak wyważyli drzwi i w ostatniej chwili zatrzymali mężczyznę. To kolejny raz, gdy sierż. sztab. Wiesław Panek i sierż. Grzegorz Jakubczak ratują ludzkie życie.

38-latek chciał skoczyć z dachu. Zapobiegli temu policjanci z Chorzowa

Sierż. sztab. Wiesław Panek i sierż. Grzegorz Jakubczak uratowali 38-latka. Mężczyzna chciał skoczyć w dachu, ale w porę został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji I w Chorzowie. Nie było łatwo. Mężczyzna był zdenerwowany i zaczął nawet kopać policjantów. Dlatego jeden z nich trzymał mężczyznę za kostkę, a drugi wszedł na oblodzony dach, by zatrzymać 38-latka. Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów nie doszło do tragedii.

W poniedziałek, 1 lutego, około godziny 2.20 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie otrzymał informację, że na strychu jednego z budynków widziany był mężczyzna. Istniało prawdopodobieństwo, że mężczyzna chce skoczyć z dachu. O tym zdarzeniu powiadomione zostały wszystkie patrole. Jako pierwsi na miejsce dotarli mundurowi z chorzowskiej „jedynki”.

Z informacji przekazanych przez świadka policjanci dowiedzieli się, że na strychu zabarykadował się mężczyzna i grozi, że się zabije.

Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego z chorzowskiej „jedynki” pobiegli we wskazane miejsce, ale okazało się, że mężczyzna zabarykadował drzwi. Mężczyzna wykrzykiwał, żeby policjanci „dali mu spokój”, nie chciał też otworzyć drzwi. Policjanci musieli zdecydować zareagować.

Policjanci siłą wyważyli drzwi prowadzące na strych. Gdy weszli do środka, w jednym z pomieszczeń spostrzegli mężczyznę, który wchodził na dach. W ostatniej chwili złapali go za nogi.

Desperat chcąc się uwolnić, zaczął kopać policjantów. Gdy jeden z mundurowych nadal trzymał mężczyznę, drugi wszedł na oblodzony dach i złapał go uniemożliwiając mu skoku. Po kilku minutach, mundurowym na tyle udało się uspokoić 38-latka, że sprowadzili go w bezpieczne miejsce, gdzie został on objęty właściwą opieką.

To kolejny raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy, gdy sierż. sztab. Wiesław Panek i sierż. Grzegorz Jakubczak ratują ludzkie życie.

Gdzie szukać pomocy?

Pamiętaj!Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia!

  • Jeśli masz silne myśli samobójcze, zgłoś się do izby przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego. Otrzymasz pomoc lekarską tego samego dnia.
  • Masz kryzys? Zadzwoń do Centrum Wsparcia na bezpłatny numer: 800 70 2222, lub porozmawiaj na czacie - www.liniawsparcia.pl.
  • Możesz też uzyskać pomoc dzwoniąc na bezpłatny kryzysowy:
  • Telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godz. 14.00 - do 22.00) .
  • Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 (czynny codziennie od godz. 12.00 do 2.00).
  • Aktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie www.pokonackryzys.pl.
  • W sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy 112
od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto