9 marca przed północą matka zadzwoniła do dyżurnego Komisariatu Policji II w Chorzowie, informując, że jej 12-letni syn nie wrócił do domu i nie potrafi się z nim skontaktować.
Policjanci znaleźli dziecko w rejonie Parku Amelung, jednak uciekając przed funkcjonariuszami chłopiec zeskoczył ze skarpy i wpadł do stawu. Życie uratował mu jeden z policjantów, który wskoczył za nim do wody.
Jak informuje chorzowska policja, do czasu przybycia pogotowia ratunkowego policjanci zaopiekowali się chłopcem, udzielając mu pierwszej pomocy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?