Ruch Chorzów odbudowuje się po zapaści finansowej i duży udział mają w tym udział kibice. W Polskę przez ostatnie miesiące wysyłany był pozytywny przekaz z Cichej. Od piątku o Niebieskich jest też głośno, ale przez kiboli, którzy doprowadzili do zadymy na stadionie…
W poniedziałek 29 listopada Śląska Policja opublikowała komunikat, w którym opisano wydarzenia na Cichej:
„W miniony piątek na stadionie Ruchu Chorzów rozegrany został mecz pomiędzy miejscowym klubem a Motorem Lublin. Niestety nie należał on do spokojnych. Na stadionie doszło do bójki pomiędzy kibicami oraz do odpalenia materiałów pirotechnicznych.
(…) Już w pierwszej połowie kibice chorzowskiego klubu po rozłożeniu flagi wielkoformatowej przebrali się pod nią w kombinezony malarskie, a następnie odpalili na stadionie dużą ilość środków pirotechnicznych. Niektóre z nich zostały przerzucone na murawę boiska oraz sektor zajmowany przez kibiców z Lublina. Następnie duża część pseudokibiców chorzowskiej drużyny przemieściła się w rejon sektora gości, gdzie pokonała zabezpieczenia techniczne sektora buforowego. W tym samym czasie agresywni pseudokibice z Lublina wyrwali zabezpieczenie bramy wejściowej na sektor buforowy oraz przewrócili stoisko gastronomiczne, doprowadzając do konfrontacji siłowej z kibicami Ruchu Chorzów.
Ze względu na brak skuteczności służby ochrony oraz w obawie o zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników, musiała reagować Policja. Natychmiastowe i zdecydowane wprowadzenie grup interwencyjnych Policji, wspieranych przez policjantów z zespołu konnego, skutecznie ostudziła zapał kibiców obu drużyn, którzy uciekli w rejon swoich sektorów.
W trakcie tych zajść pseudokibice naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy służby ochrony oraz zniszczyli infrastrukturę obiektu.
Całe zajście zostało nagrane przez wyspecjalizowane, policyjne grupy monitorujące zachowania kibiców. Obecnie policjanci z Wydziału Kryminalnego analizują zapisy z kamer i ustalają tożsamość wszystkich uczestników zajść na stadionie. Ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu, a sprawa ma charakter rozwojowy. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Chorzowie”.
Ruch Chorzów potępił zachowanie kibiców:
„Wielkie podziękowania i wyrazy szacunku kierujemy do kibiców, którzy w piątkowe popołudnie przybyli na stadion przy Cichej, mimo fatalnej aury - chłodu i padającego na głowy śniegu. Ponad siedmiotysięczna frekwencja w takich warunkach pogodowych zasługuje na duże słowa uznania.
Meczem z Motorem zakończyliśmy tegoroczne zmagania na naszym stadionie. Dziękujemy Wam za cały ten rok. Zawsze mogliśmy liczyć na Waszą obecność, wsparcie i gorący doping, który nie raz poprowadził „Niebieskich” do ligowych zwycięstw. Jesteście z drużyną na dobre i złe, bez względu na okoliczności. Jesteście naszym powodem do dumy!
Jednocześnie nie możemy przejść obojętnie wobec incydentu, do jakiego doszło w przerwie piątkowego spotkania. Pragniemy jednoznacznie i z pełną stanowczością potępić zachowanie chuliganów zamieszanych w zajścia. Nie ma znaczenia czy są oni mieszkańcami Chorzowa, Lublina, czy innych miast - nie ma i nie będzie na to naszej zgody. Na Cichej NIE MA MIEJSCA na tego typu ekscesy”.
Ruchowi i Motorowi grożą kary ze strony Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Możliwe jest częściowe lub całkowite zamknięcie stadionu przy Cichej, a dla kibiców drużyny z Lublina wyjazdowy zakaz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?