Same niewiadome

Piłkarze AKS jeszcze nie rozpoczęli przygotowań do nowego sezonu w lidze okręgowej, który - przypomnijmy - zaczyna się już 10 sierpnia. Nie mają trenera i nie wiadomo, czy w ogóle przystąpią do rozgrywek.

We wtorek o godz. 10 definitywnie z dalszej pracy w AKS Chorzów zrezygnował trener Eugeniusz Lerch. Na jego miejsce nikogo jeszcze nie znaleziono, może okazać się nawet, że nie będzie to potrzebne. Wszystko ma się rozstrzygnąć podczas posiedzenia zarządu klubu, a następnie spotkania działaczy z piłkarzami, które zaplanowano dzisiaj o godz. 20.
Nieoficjalnie wiadomo, że piłkarze żądają zaległych pieniędzy - premii za sześć wygranych meczów w rundzie wiosennej. Właśnie z tego powodu omal nie doszło w minionym sezonie do strajku drużyny. Przeżywający ogromne problemy finansowe klub nie jest jednak w stanie uregulować tych zaległości. Podobno pieniądze mają zostać wypłacone zawodnikom w sierpniu, ale do tego czasu może okazać się, że zespół - mimo że został zgłoszony do rozgrywek - nie wystartuje w nowym sezonie. Z drugiej strony: plany powołania nowego klubu, bądź - w innym wariancie - autonomii sekcji piłki nożnej zostały przełożone na koniec roku.

Po rezygnacji trenera Lercha także piłkarze rozglądają się za nowymi klubami. Bliskie finalizacji jest przejście najskuteczniejszego gracza ,zielonych koniczynek", napastnika Rafała Świętka do Grunwaldu Halmba. Być może trafi tam także obrońca Tomasz Serafin, który już trenował w Halambie. Pomocnicy Sebastian Glanc i Marcin Szarlej trenują w zespole beniaminka ligi okręgowej Orła Mokre Mikołów. Ten klub jest także zainteresowany pozyskaniem innego zawodnika AKS, napastnika Dariusza Figury. Na dodatek bramkarz Michał Przybyłka trenuje ze Śląskiem Świętochłowice.

- Co będzie dalej? Nie wiadomo - mówi Roman Widera, kierownik chorzowskiego zespołu. - Wszystko zależeć będzie od decyzji, które zapadną na posiedzeniu zarządu klubu, a także podczas spotkania z piłkarzami. Z poszukiwaniami nowego trenera wciąż czekamy. Jeśli okaże się, że zespół jednak wystartuje, to rozejrzymy się za nowym szkoleniowcem. Najprawdopodobniej będzie to trener z Chorzowa, który nie musiałby dojeżdżać do naszego klubu - zaznaczył.