6 z 10
Poprzednie
Następne
Porywają dzieci i wycinają im nerki? Wstrząsające wiadomości rozbudzają wyobraźnię. Policja zaprzecza
W Bielsku-Białej i Pawłowicach też mieli porywać dzieci
Ta fama szła jednak dalej i wkrótce okazało się, że ciemnoskórzy mężczyźni pojawili się też w Pawłowicach w pow. pszczyńskim, i w Bielsku-Białej, gdzie - według internautów - na os. Złote Łany miała grasować szajka porywająca młode kobiety i dzieci. - Nic takiego nie ma miejsca, nie otrzymaliśmy żadnego zgłoszenia w tej sprawie. To miejska plotka. Kiedyś mieliśmy podobne zdarzenie, wówczas mówiono, że młode dziewczyny porzucane są na dworcu z wyciętymi nerkami czy innymi organami. To też było powielane wiele razy, choć nie miało nic wspólnego z prawdą - mówiła nam nadkom. Elwira Jurasz z bielskiej komendy policji.