Pan Stanisław z Wielkopolski żyje w opłakanych warunkach
Pan Stanisław to schorowany senior, ktory od wielu lat wiedzie bardzo skromne życie. Nie ma dzieci, a w życiu musi radzić sobie sam. Dom w powiecie pleszewskim kryty strzechą, przeciekający dach, który spowodował obniżenie stropu i w każdej chwili grozi zawaleniem. Brak łazienki, toalety, a za wannę służą plastikowe miski.
Pan Stanisław mimo swojego wieku i stanu zdrowia codziennie musi przynosić wodę we wiaderkach ze studni, ponieważ w mieszkaniu jej nie ma. Brak kuchni, a za lodówkę służy ziemianka, do której wejść możemy przez właz w jednym pokoju. W oknach szyby zastąpiły plastikowe pleksy.
LINK DO ZBIÓRKI >>TUTAJ<<
- Nie jestem w stanie przejść obojętnie obok człowieka, którego w życiu los nie oszczędza, dlatego postanowiłem założyć zbiórkę, by uzbierać kwotę potrzebną na mały kontener mieszkalny - podkreśla Paweł Kantek.
Pan Stasiu mimo swoich problemów nie płacze i nie użala się nad sobą, ale wciąż dziękuję za każdą pomoc. Pełen życiowych doświadczeń i nauczek, chętnie dzieli się nimi w rozmowie. Próbowano przekonać starszego, aby skorzystał z pomocy i przeprowadził się do Domu Pomocy Społecznej, gdzie miałby o wiele lepsze warunki do życia, niestety, pan Stasiu podkreśla, że starych drzew się nie przesadza. Dla niego byłaby to straszna kara i ciężko byłoby mu się rozstać z ojcowizną.
Dlatego Paweł Kantek wspólnie ze swoimi przyjaciółmi i ludźmi o dobrym sercu postanowił uruchomić internetową zbiórkę, aby pomóc panu Stasiowi w remoncie domu.
LINK DO ZBIÓRKI>>TUTAJ<<
- Często ludzie, którzy potrzebują pomocy o nią nie proszą - tak jak Pan Staś , ale nie bądźmy obojętni i podarujmy mu odrobine człowieczeństwa! Pan Stanisław będzie Wam wdzięczny za każdą złotówkę , niech każdy da ile może i udostępnia - niech niesie się w świat - podkreśla Paweł Kantek
LINK DO ZBIÓRKI>>TUTAJ<<
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?