Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    prezesi dostają horrendalne wypłaty, skoro spółka chyli się ku upadkowi? I jakie są te wynagrodzenia i odprawy kadry zarządzającej? Przykładem może tu być Jolanta Strzelec-Łobodzińska. Była wiceminister gospodarki prezesem Kompanii została w 2011 roku i kierowała spółką przez kolejne 3 lata. Miesięcznie zarabiała ok. 80 tys. zł., a gdy odeszła na własne życzenie, wzięła jeszcze 2 mln zł odprawy! Podobne pieniądze zarabiał jej następca Mirosław Taras. Prezes – który złotymi zgłoskami w historii Kompanii raczej się nie zapisze – stanowisko piastował niewiele ponad pół roku. Mimo to miesięcznie pobierał 80 tys. zł, a na koniec wziął jeszcze jedną pensję w ramach odprawy.

    KOD

    Polecamy!