Widać ewidentnie brak doświadczenia. Potem się dziwią że, przepisy zaostrzają. Niech to będzie przestroga że, sprzęt ucieka i czasem zachowuje się nie tak, jakbyśmy chcieli. Sprzęt wykonywał automatyczne lądowanie, albo z powodu braku wymaganej ilości satelit przed startem, albo przegiął z czasem i przełączył się w stan automatycznego lądowania z powodu niskiej wartości napięcia akumulatora.