Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gm. Szamotuły. Mieszkańcy "Łowizy": Czujemy się traktowani, jak obywatele gorszej kategorii

Magda Prętka
Magda Prętka
Radna Ilona Kaluga (z prawej) zapowiedziała, że mimo wszystko mieszkańcom i mieszkankom "Łowizy" postara się pomóc
Radna Ilona Kaluga (z prawej) zapowiedziała, że mimo wszystko mieszkańcom i mieszkankom "Łowizy" postara się pomóc Magda Prętka
Mieszkańcy i mieszkanki Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Łowiza” w Ludwikowie domagają się przyznania dodatku węglowego. Wypłaty świadczenia odmówiono im, gdyż zamieszkują teren… niezamieszkały

Dlaczego mieszkańcy "Łowizy" nie mogą otrzymać dodatku węglowego?

W drugiej połowie października szamotulscy radni: Ilona Kaluga, Łukasz Heckert i Paweł Łączkowski spotkali się z mieszkańcami i mieszkankami ROD „Łowiza”. Ci poprosili ich o interwencję w związku z odmowną decyzją dotyczącą przyznania dodatku węglowego. Okazuje się, że mimo posiadanego meldunku, świadczenie nie może zostać wypłacone, gdyż – zgodnie z prawem – ogródki działkowe traktowane są jako teren niezamieszkały, a więc nieobjęty wspomnianym świadczeniem.

Dyskusja w tym temacie rozgorzała w trakcie ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły, która odbyła się 26 października. Radna Kaluga odczytała wówczas pismo, jakie Zarząd ROD „Łowiza” skierował do burmistrza Włodzimierza Kaczmarka. Zawierało ono prośbę dotyczącą przyznania dodatku węglowego osobom całorocznie zamieszkującym na terenie ogrodu. Obecnie zameldowanych jest tutaj ok. 130 osób.

Osoby, które złożyły wnioski o przyznanie dodatku węglowego prowadzą na terenie ogrodu gospodarstwa domowe, w których koncentruje się ich codzienne życie rodzinne, domowe (…) Zarząd ROD stwierdza, że nie można dyskryminować osób, które tutaj mieszkają i prowadzą swoje życie rodzinne – to fragment pisma, jakie odczytała Ilona Kaluga.

Burmistrz potwierdził, iż to faktycznie do urzędu wpłynęło, a odpowiedź została już sformułowana. Dobrych wiadomości niestety nie miał.

- Pomimo tego, że całkowicie podzielam tę petycję – uważam, że mieszkańcy, którzy rzeczywiście mieszkają na ogródkach działkowych, nie tylko na „Łowizie”, bo tych ogródków działkowych jest więcej w Szamotułach, jak najbardziej powinni móc skorzystać z tego wsparcia w zakresie dodatku węglowego. Jednakże obecnie obowiązująca ustawa, czy ustawy, bo jest ich więcej, nie dają podstawy prawnej do wypłaty takiego świadczenia. W tej sprawie rozmawiamy na forum Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolskich, w tej sprawie osobiście interweniowałem u pana wojewody. Niestety odpowiedź jest bardzo podobna – na tę chwilę nie ma podstawy prawnej do wydatkowania z budżetu miasta i gminy środków na dodatek węglowy dla osób zamieszkujących na ogródkach działkowych, które są traktowane nie jako gospodarstwa domowe, tylko jako tzw. nieruchomości niezamieszkałe – mówił Włodzimierz Kaczmarek.

Tłumaczył, że furtką otwierającą drogę do wypłaty świadczenia w tej sytuacji mogą być jedynie zmiany ustawowe, a głosy wskazujące na konieczność ich wprowadzenia – właśnie w zakresie ogródków działkowych – słychać w całym kraju.

Przy ulicy Dworcowej znajduje się pomnik Wacława z Szamotuł

Upamiętnienie Wacława z Szamotuł. Mieszkańcy proponują ławec...

"Czujemy się traktowani, jak obywatele gorszej kategorii"
Do dyskusji w końcu włączyła się Magdalena Lewczak – jedna z mieszkanek „Łowizy” (w sesji uczestniczyła reprezentacja tamtejszej społeczności), która otwarcie przyznawała: czujemy się traktowani, jak obywatele gorszej kategorii.

- Żądamy abyście państwo przestali udawać, że nas – ludzi z działek „Łowiza” - nie ma, bo my jesteśmy, mieszkamy tu i tworzymy gospodarstwa domowe, za pozwoleniem pana, panie burmistrzu oraz innych urzędników. Nie mieszkamy w małych altanach bez okien, tworzymy zgraną społeczność i dlatego chcemy być traktowani jak pozostali obywatele – podkreślała Lewczak - Ustawa o dodatku węglowym mówi o gospodarstwie domowym, które my wszyscy, którzy tu mieszkamy, tworzymy. Żądamy więc przyznania nam dodatku węglowego, ponieważ my jesteśmy zwykłymi obywatelami, którzy próbują być wobec was uczciwi. Jest nas więcej niż w niejednej wiosce, pomimo tego czujemy się gorsi i niewidzialni. Dlaczego inni włodarze z innych gmin zauważają ludzi z działek, a państwo nie? Wiemy doskonale, że w innych gminach dodatki dla osób zamieszkujących na działkach zostały przyznane. Co mamy powiedzieć dzieciom? Może inaczej – zapraszamy wszystkich państwa na kawę, żebyście powiedzieli tym małym dzieciom, że przez wasze – tak – wasze decyzje, ich rodzice nie kupią więcej opału na zimę. Żebyście zobaczyli jak ta sytuacja wygląda w rzeczywistości. Żebyście to wy w końcu wzięli odpowiedzialność za wasze decyzje, zaczęli traktować nas jak resztę obywateli – mówiła stanowczo Magdalena Lewczak.

Zaznaczała przy tym, że osoby mieszkające na „Łowizie” płacą rachunki za prąd, wodę, wywóz śmieci i nieczystości płynnych, za dzierżawę także. Mają swoje skrzynki pocztowe, a po dzieci przyjeżdża autobus szkolny.

- Gdzie więc leży problem? W tym, że według prawa są to tereny niezamieszkałe, jednak w praktyce wygląda to inaczej, jednak w praktyce ktoś na to wszystko pozwolił. Wiedząc to, państwo wielu z nas ten meldunek daliście. Teraz cofając nam przyznanie dodatku węglowego traktujecie nas jakbyśmy nie istnieli – kwitowała mieszkanka „Łowizy”.

Brak podstawy prawnej

Sprawa okazuje się jednak nie być taka prosta. O rozbieżnościach między stanem prawnym, a faktycznym w odniesieniu do osób mieszkających na działkach i przysługujących im świadczeniach, na prośbę radnego Macieja Chałupki mówił Przemysław Czaczyk – radca prawny szamotulskiego magistratu. Przypominał, że zgodnie z ustawą o rodzinnych ogrodach działkowych, zamieszkiwanie na ich terenie jest niedozwolone.

- Z punktu widzenia ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawy o odpadach, są to nieruchomości niezamieszkałe. Poruszana - budząca wątpliwości kwestia ponoszenia przez osoby faktycznie zamieszkujące na terenie ROD-ów odpłatności za wywóz odpadów komunalnych wiąże się z tym, że te osoby nie uczestniczą - zgodnie z przepisami - w gminnym systemie, tylko jako osoby władające nieruchomością niezamieszkałą muszą usuwać te odpady na podstawie umów zawieranych z uprawnionym przedsiębiorcą – mówił Czaczyk - Nikt nie wyraża zgody na zameldowanie, żeby sprawa była jasna. To nie jest decyzja administracyjna, bo zameldowanie nie odbywa się w drodze decyzji administracyjnej, tylko stanowi tzw. czynność materialno-techniczną – dodał.

Tłumaczył też, że gminy w całej Polsce próbowały powstrzymać meldowanie się osób na terenie ogródków działkowych, wydając decyzje odmowne w tym zakresie. W drugiej instancji podtrzymywał je wojewoda, w związku z czym sprawy trafiały do sądów administracyjnych.

- Sądy administracyjne już dawno temu stanęły na stanowisku, że zameldowanie - w obecnym stanie prawnym - nie ma charakteru potwierdzającego jakiekolwiek uprawnienia do przebywania w danym miejscu, tylko zameldowanie ma charakter ewidencyjny, potwierdza stan faktyczny – stan, że ktoś przebywa w danym miejscu, a nie, że ma prawo tam przebywać. W związku z tym sądy nakazywały dokonywanie meldunku tych osób. Ale to, że osoby są zameldowane w danym miejscu nie oznacza, że przebywają, że zamieszkują tam legalnie – wyjaśniał Przemysław Czaczyk.

Finalnie powtórzył słowa burmistrza stwierdzając, że ustawa o dodatku węglowym nie pozwala na wypłatę świadczenia osobom mieszkającym na terenie nieruchomości niezamieszkałych. Odnosząc się do informacji o przyznaniu dodatku w innych gminach komentował, iż w przypadku ewentualnej kontroli samorząd mógłby ponieść konsekwencje i zostać zobowiązany do pokrycia kosztów z własnego budżetu.

Ilona Kaluga nie daje za wygraną

Do informacji tych odniósł się też radny Maciej Chałupka, który „na gorąco” sprawę zbadał. W Skokach, czy Tarnowie Podgórnym – jak mówił – urzędnicy mieli nie wiedzieć, że przyznanie dodatku węglowego osobom zamieszkałym na ROD-ach jest niezgodne z prawem.

Radna Ilona Kaluga nie dała jednak za wygraną. Deklarowała, że mimo wszystko mieszkańcom i mieszkankom „Łowizy” postara się pomóc.

Ze społecznym wymiarem problemu trudno dyskutować. Pytanie tylko: po której stronie stanie prawo i czy ustawodawca zdecyduje się je zmienić?

Dzień Wszystkich Świętych w Szamotułach. Pięknie rozświetlon...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto