Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Deklaracje jak stadion

(lis)
Niemal na pewno w tym roku żużla w Świętochłowicach już nie będzie. Nadal nie wiadomo natomiast, czy na Stadionie Śląskim powstanie zespół ligowy. Działalność Stowarzyszenia Żużlowego Śląsk została zawieszona niedługo ...

Niemal na pewno w tym roku żużla w Świętochłowicach już nie będzie. Nadal nie wiadomo natomiast, czy na Stadionie Śląskim powstanie zespół ligowy.
Działalność Stowarzyszenia Żużlowego Śląsk została zawieszona niedługo po zakończeniu ubiegłorocznych rozgrywek. Działacze chcieli ograniczyć koszty, ale planowano, że to stan jedynie przejściowy. Jako że prezes SŻ Śląsk Piotr Demarczyk oraz menedżer i szkoleniowiec Jan Nowak objęli funkcje w zarządzie nowo powstałego Klubu Motorowego Stadion Śląski, to chcieli przekazać władzę w świętochłowickim klubie innym. Chętnych jednak nie było.
- Powiem krótko: nie ma pieniędzy, więc nie ma ludzi - mówi Piotr Demarczyk.
Trudno w tej sytuacji liczyć, by coś się wkrótce zmieniło. Może się więc okazać, że ubiegłoroczny sezon był ostatnim w historii świętochłowickiego żużla.
Z kolei nadal nie wiadomo, czy w tym roku na Stadionie Śląskim rozgrywane będą ligowe mecze.

- Rozmawiałem już kilka razy z wicemarszałkiem województwa, panem Grelą, na temat żużla w Chorzowie - wyjaśnia prezes Demarczyk. - Jest zainteresowany tematem, zresztą nie tylko on, ale... Deklaracje polityków są tak duże jak sam stadion. Niestety, jak dotąd nic z nich nie wynika. W efekcie zaczynam się poważnie zastanawiać, czy warto to wszystko dalej ciągnąć. Może lepiej mieć święty spokój? Jeśli ja wykładam 70 procent, a ktoś z ?oficjalnych czynników? nie może wyłożyć na przykład 20 procent, to dla mnie taka sytuacja jest chora...
- Wprawdzie zespół można organizować do rozpoczęcia sezonu, ale jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni nic się w Chorzowie nie zmieni, to nie sądzę, aby w ogóle coś się udało zrobić - uważa Jan Nowak. - A przecież możliwości są. Jeszcze w zeszłym roku kupiono polewaczkę i ciągnik, a cała infrastruktura stadionu jest przygotowana dla żużla. Jeśli w tym roku powstałby zespół, to w przyszłym można by powalczyć o awans. Na ekstraligę ludzie z pewnością będą przychodzić, a 10-15 tysięcy na trybunach to nie jest mała liczba. Ożyłby nie tylko sam obiekt, ale także hotel i stadionowa restauracja. Wtedy powoli zwracałyby się te potężne pieniądze, które zainwestowano w modernizację Stadionu Śląskiego. Trzeba tylko powiedzieć wyraźnie: chcemy żużla czy nie...

Być może sytuacja w Chorzowie zmieni się jeszcze w tym miesiącu. Czas nagli, zwłaszcza że jeśli zapadnie decyzja o powstaniu zespołu, to trzeba spieszyć się z kontraktowaniem zawodników.
- A jak przyciągnąć kibiców, jeśli w drużynie będą przeciętni zawodnicy, a zespół będzie przegrywał na własnym torze? - zakończył Jan Nowak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto