W ostatni wtorek piłkarze Clearexu rozegrali kolejny mecz sparingowy. Tym razem ich rywalem była... reprezentacja Polski w futsalu. Prowadzona przez Marka Bębna kadra przygotowuje się do nowego sezonu, w tym do październikowego meczu z reprezentacją Włoch. W polskim zespole zabrakło z oczywistych powodów piłkarzy Clearexu.
- Dostaliśmy jednak propozycję rozegrania kolejnego sparingu, ale w kadrze mieliby już zagrać nasi zawodnicy. W tej sytuacji mogłoby się okazać, że nie będziemy mieli kim grać, dlatego jeszcze nie daliśmy odpowiedzi - mówi Gothard Kokott, szkoleniowiec chorzowskiego zespołu.
Mistrzowie Polski byli nieskuteczni, znakomicie bronił też Durlepa, który w I połowie powstrzymał m.in. Kuchciaka, Brauhoffa, Jarzmika i Korczyńskiego. Po przerwie chorzowianie mieli dalsze okazje - Kryger uderzył jednak w poprzeczkę, a Jarzmik w słupek.
- Mecz dał sporo materiału szkoleniowego - ocenia trener Kokott. - Podobobała mi się gra defensywna obu zespołów i konsekwencja reprezentacji. Nas czeka sporo pracy nad poprawą skuteczności.
Najbliższy mecz kontrolny chorzowianie rozegrają już w sobotę. Ich przeciwnikiem w hali MORiS będzie mistrz Słowacji, Program Dubnica. Mecz rozpocznie się o godz. 16.
CLEAREX CHORZÓW - reprezentacja Polski 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Dąbrowski (31.), 0:2 Marzec (35.)
CLEAREX: Ulfik (Kwiatkowski) - Kuchciak, Kaszowski, Korczyński, Szeja - Miozga, A. Kryger, Jarzmik, Brauhoff.
Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
