Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej, Centrum Przedsiębiorczości i komendzie policji

Łukasz Respondek
Nowym komendantem policji będzie inspektor Dariusz Brandys (z lewej)
Nowym komendantem policji będzie inspektor Dariusz Brandys (z lewej) ARCKMP Mysłowice
Władze miasta wymieniają kadrę kierowniczą w miejskich instytucjach. Chcą lepszych efektów pracy dyrektora i prezesa. Zmieni się też komendant policji. Robert Sokołów idzie bowiem na emeryturę.

W ważnych chorzowskich instytucjach i gminnych jednostkach dochodzi do zmian personalnych. Władze miasta chcą podnieść efektywność w Centrum Przedsiębiorczości i w Zakładzie Komunalnym "PGM" . W niedzielę natomiast służbę w chorzowskim garnizonie rozpocznie nowy komendant. Dotychczasowy szef naszych stróżów prawa odchodzi bowiem na zasłużoną emeryturę.

Andrzej Wanyura prezesem Centrum Przedsiębiorczości był od października ubiegłego roku. Dziesięć miesięcy nie wystarczyło, aby przekonać do siebie chorzowskich włodarzy. Odwołanie jest konsekwencją negatywnej oceny funkcjonowania spółki, której dokonało walne zgromadzenie. Ostatnie miesiące pokazały, że sytuacja finansowa CP nie ulega poprawie dlatego Rada Nadzorcza zdecydowała się na zmianę kierownictwa.

- Problemem tej firmy jest określenie funkcji jaką ma pełnić - tłumaczy Marcin Michalik, zastępca prezydenta ds. gospodarczych. Jego zdaniem centrum wymaga większego zaangażowania. - Chcemy, aby odniosło taki sukces jak rudzkie inkubatory przedsiębiorczości, które poszerzają swoją infrastrukturę i pozyskiwało środki zewnętrzne. Zarządzać nim powinna osoba z pomysłami i wizją.

Zdaniem władz miasta taką osobą jest 33-letni Marcin Mańka, który z Chorzowem jest związany od wielu lat. Pracował w Chorzowskim Centrum Kultury, m.in. koordynował prace związane z powstaniem tego miejsca, potem objął stanowisko szefa marketingu. Ostatnio był prezesem chorzowskiej spółki Ever Group. Pełnił też funkcję pełnomocnika zarządu w ADM Chorzów. Jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego.

W chorzowskim magistracie wyjaśniają też, że zmiany w "PGM" to m.in. odpowiedź na liczne skargi mieszkańców niezadowolonych z pracy tej instytucji.

- Chorzowianie korzystający z usług tej instytucji krytycznie oceniali m.in. podejście zakładu do ich problemów - tłumaczy Krzysztof Karaś, rzecznik Urzędu Miasta. I podkreśla, że wiele skarg dotyczyło złego stanu budynków znajdujących się w zasobach gminy i bierności wobec takiego stanu rzeczy. - Wytykano też nadmierną opieszałość zakładu. Prezydent uznał, że PGM wymaga reformy organizacyjnej, która nie jest możliwa bez zmian kadrowych - wyjaśnia rzecznik.

Obecnie Zakładem Komunalnym PGM kieruje inż. Leszek Sieprawski, który pełni obowiązki dyrektora. Na to stanowisko rozpisany jest konkurs.

To jednak nie koniec zmian kadrowych w ważnych chorzowskich instytucjach. Nowego komendanta będą mieć bowiem policjanci. Po trzech latach służby na tym stanowisku z chorzowską komendą żegna się podinspektor Robert Sokołów. Powód? - Pan komendant nie został odwołany. Sam podjął decyzję o przejściu na emeryturę - tłumaczy starszy aspirant Marek Wręczycki, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Sokołów komendantem policji w Chorzowie był od lipca 2009 roku. Za czasów jego służby przestępczość w mieście spadła o kilkadziesiąt procent. Bardzo skutecznie walczył też ze środowiskiem pseudokibiców i pomógł w rozpracowaniu, związanych ze środowiskiem stadionowych chuliganów, gangów zajmujących się przestępczością zorganizowaną.

Komendant podinsp. Robert Sokołów odejdzie na zaopatrzenie emerytalne w sobotę. - W niedzielę Komendantem Miejskim Policji w Chorzowie zostanie insp. Dariusz Brandys. Nastąpi przesunięcie z KMP w Mysłowicach na równorzędne stanowisko w Chorzowie - tłumaczy Wręczycki.


9

lat Edward Jarnańczyk był dyrektorem Zakładu Komunalnego "PGM".


3

lata Robert Sokołów był komendantem chorzowskiej policji.


10

miesięcy Andrzej Wanyura był dyrektorem Centrum Przedsiębiorczości.


Zakład powinien zostać przekształcony

Z Janem Michalikiem, byłym wiceprezydentem i kandydatem na dyrektora ZK "PGM", rozmawia
Łukasz Respondek

Dlaczego chce pan być dyrektorem "PGM"?
Nie chcę być dyrektorem, tylko prezesem spółki, która powstanie na gruzach tego zakładu. Tak się bowiem stanie, gdy wygram konkurs. Obecna formuła w mojej opinii nie ma sensu dalszego istnienia. Mam opracowane metody, narzędzia i ramy czasowe, aby mieszkania były na poziomie europejskim.

Jak miałaby działać taka spółka?
To byłaby spółka prawa handlowego, której 100-procentowym udziałowcem byłaby gmina. Nie zarządzałaby jednak tylko majątkiem gminy, a otrzymałaby swój w postaci mieszkań tej najwyższej kategorii. Spółka zarządem objęłaby również mieszkania o najniższym standardzie, które pozostałyby w zasobie gminnym, który przecież miasto musi posiadać.

Co daje takie rozwiązanie?

Spółka może samodzielnie zaciągać kredyty, bez angażowania miasta. W mieszkaniach należących do spółki można by uzależnić stawkę czynszową od dochodów. Zyski natomiast byłyby przekazywane do gminy m.in. na modernizację zasobu o gorszym standardzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto