Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa kwiatów w Parku Śląskim. Tradycyjnie piękna, ale tym razem płatna

Łukasz Respondek
W Parku Śląskim trwa 124. edycja Międzynarodowej Wystawy Kwiatów. Z czego zostanie zapamiętana? Niestety, nie z pięknych aranżacji i wyjątkowych roślin. Tych oczywiście nie brakuje, ale ludzie tę akurat wiosenną ekspozycje będą wspominać z powodu opłat za wstęp na kiermasz, który wcześniej był bezpłatny. - Frekwencja jest przez to znacznie gorsza. Jesteśmy tu po raz ostatni – zapowiada wielu wystawców.

Przypomnijmy. Wystawy kwiatów w parku odbywają się od 1959 roku. W ostatnich latach płatny był tylko wstęp do Kapelusza, gdzie są prezentowana najatrakcyjniejsze roślinne ekspozycje. Pod halą odbywa się zawsze kiermasz, gdzie ogrodnicy z całej Polski sprzedają swoje wyroby. Wcześniej był dostępny dla wszystkich. Tym razem organizatorzy postanowili cały teren ogrodzić, a za wstęp pobierane są opłaty: bilet normalny kosztuje 5 złotych, a ulgowy 3 złote.

Czesław Walczak z Małej Wsi obok Wieliczki swoje wyroby na wystawie prezentuje już 19 raz. Nie ukrywa, że to chyba ostatnia wizyta w chorzowskim parku. - Czujemy się tu jak w getcie – mówi. Jego zdaniem przez nowe zasady frekwencja spadła o 90 procent. - A pogoda? Jest typowo ogrodnicza. W latach wcześniejszych również padało, ale ludzi było znacznie więcej. Dla mnie decyzja o postawieniu ogrodzenia jest dziwna. Znacznie utrudnia komunikację z resztą parku – twierdzi Walczak.

- Organizacja tej wystawy jest fatalna od samego początku. Na rozładowanie towaru dostaliśmy tylko dwie godziny, choć wcześniej nikt nas o tym nie poinformował – mówi Andrzej Mimelt, wystawca z Tarnowskich Gór. - Jest kompletna dezinformacja. A za wynajem płacimy prawie 3 tysiące złotych. Jesteśmy tu na pewno po raz ostatni.

Odwiedzający wystawę na nowe rozwiązanie spoglądają dość sceptycznie. Choć nie brakuje i takich, którzy twierdzą, że dzięki niemu więcej ludzi ma okazję zobaczyć, co dzieje się w Kapeluszu. - Jeździmy na wystawę regularnie i na początku byliśmy zdenerwowani. Ale potem doszliśmy do wniosku, że przynajmniej osoby, które wcześniej nie decydowały się na wejście do hali, tym razem chętnie z niego skorzystają, bo nie trzeba płacić dodatkowo – podkreśla Andrzej z Katowic.

W podobnym tonie wypowiada się Jolanta Nędzyńska – Fudalej z Katowic. Podkreśla jednak, że wystawa straciła już swój dawny urok. - Kiedyś spotykali się miłośnicy kwiatów, entuzjaści. Dziś tego entuzjazmu nie widać. Jest tylko biznes. A spora część wystawców sama nie wie czym handluje – uważa.

W parku tłumaczą, że wystawa jest imprezą masową i do ogrodzenia terenu zmuszają wzrastające wymogi bezpieczeństwa. - Poza tym w niedzielę zaraz obok, na Dużej Łące mamy kolejne duże wydarzenie: finał Dni Województwa Śląskiego. Obie imprezy, również ze względów bezpieczeństwa, trzeba oddzielić – tłumaczy Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. I zaznacza, że zmiany - jak na razie - się sprawdzają. Wylicza, że w ubiegłym roku pierwszego dnia wystawy bilet do Kapelusz kupiło trzy tysiące ludzie. W piątek było już ich 7 tysięcy. - Poza tym z rozmów, jakie my przeprowadziliśmy z wystawcami wynika, że z tej zmiany są zadowoleni, bo chroni ich m.in. przed kradzieżami, których wcześniej nie udało się uniknąć – tłumaczy Buszman.

Kolorowo i z humorem

Wystawa prezentuje się okazale. Tegoroczny temat to „Ogród z humorem”. Po raz pierwszy częścią ekspozycji są żywi statyści, którzy wypoczywają w swoich ogrodach. W Kapeluszu można podziwiać m.in. kwitnące pomarańcze, wyjątkowe kolekcje rododendronów i azalii, a także klony palmowe. Program dodatkowych atrakcji artystycznych jest bardzo bogaty, a członkowie Parkowej Akademii Wolontariatu zbierają na organizację wycieczki dla podopiecznych domu dziecka w Chorzowie. Wystawa potrwa do poniedziałku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto