Wczoraj odbyło się oficjalne otwarcie jej nowej siedziby - w pohutniczym budynku przy ul. Żelaznej.
- Taniej i łatwiej byłoby przenieść produkcję do Chin, ale jako przedsiębiorcy mamy też pewne społeczne obowiązki, dlatego powołaliśmy zakład pracy chronionej. Szukaliśmy dogodnego miejsca w dużej aglomeracji. Na Śląsku jest sporo osób niepełnosprawnych z wykształceniem w naszej branży - mówi Józef Bodziony, właściciel firmy, argumentując, dlaczego firma ulokowała swój zakład w Chorzowie
Pracownicy, zatrudnieni w chorzowskim Limatherm Components, wykonywane zajęcie sobie chwalą.
- Wiele firm po prostu nie ma warunków, by zatrudniać takie osoby jak ja - mówi Tomasz Skowronek z Katowic, który od wypadku w 2006 roku porusza się na wózku inwalidzkim.
Oprócz hali produkcyjnych, w odremontowanym budynku przy ul. Żelaznej mieszczą się również gabinety do rehabilitacji, z których korzystają pracownicy chorzowskiej firmy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?