Tabliczki informujące spacerowiczów o wycince drzew, przeprowadzanej w trzech miejscach na terenie Parku Śląskiego, zmroziły już niejednego spacerowicza. Bo choć komunikaty Parku Śląskiego uspokajają, że usuwane są drzewa stare, w a ich miejsce Park zobowiązany jest nasadzić nowe drzewa, to jednak wycinka drzew w parku pozostaje już od dobrych kilku lat tematem drażliwym.
- Odwiedzający Park Śląski szukają tu kontaktu z naturą i spokoju, nie chcą patrzeć jak wycinane są piękne drzewa - napisała w liście do nas oburzona mieszkanka katowickiej dzielnicy Dąb, która regularnie odwiedza Park Śląski i natknęła się na jedną z tabliczek informujących o aktualnych pracach w parku.
Wycinka drzew dotyczy trzech miejsc: części alei Ziętka (okolice Dużego Stawu), wymiana drzewostanu czeka także fragment alei Karolinki przy Polach Marsowych ( w tych dwóch punktach prace rozpoczną się w przyszłym tygodniu), na alei Żyrafy usunięto już 50 chorych i zagrażających bezpieczeństwu topól.
Topole przy alei Ziętka (między al. Główną i Harcerską) były sadzone w jednym z pierwszych etapów zadrzewiania parku. To gatunek (nazwa specjalistyczna: NE 49, który charakteryzuje się bardzo dużym tempem wzrostu, ale jest znacznie mniej długowieczny niż np. buk, lipa, grab czy dąb. W szpalerze, które zostaną wymienione kilka już obumarło i na przestrzeni kilku lat konieczne stało się ich usunięcie.
- Zwiększyło się ryzyko, że podczas większych anomalii pogodowych drzewa rosnące w bezpośrednim sąsiedztwie tych które obumarły, będą najbardziej narażone na przewrócenie - przyznaje Artur Cieślak, dyrektor administracyjno-techniczny Parku Śląskiego. - Zdajemy sobie sprawę, że to trudny społecznie temat, ale zapewniamy, że za kilkanaście tygodni na miejsce każdej z usuniętych topoli posadzimy nową w tym samym punkcie - dodaje Cieślak.
Wiosną akcja sadzenia nowych drzew
Zaczyn odtworzenia szpalerów drzew we wspomnianym miejscu będzie miał wymiar społeczny. W drugiej połowie kwietnia, w związku z obchodami Międzynarodowego Dnia Ziemi Park Śląski zaprosimy wszystkich chętnych na akcję, podczas której każdy będzie mógł w miejsce usuniętych zimą topoli pomóc w sadzeniu nowych drzew (ok. 90 sztuk). – W ten sposób nawiążemy do akcji sprzed lat, podczas których tysiące Ślązaków sadziło w parku drzewa. Oczywiście będzie się to odbywało pod okiem profesjonalistów. Wszyscy, którzy wezmą udział w tej akcji zyskają na pewno dużo pozytywnych wspomnień i będą mogli poczuć się jak parkowi założyciele, podziwiając przez lata zasadzone przez siebie drzewa – zachęca Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego.
Wymiana drzewostanu czeka także fragment alei Karolinki przy Polach Marsowych. Także tam, wiosną pojawią się nowe topole – młode i zdrowe (ok. 90 sztuk), które przywrócą ład kompozycyjny na tym terenie.
Prace przy al. Ziętka i Polach Marsowych rozpoczną się w przyszłym tygodniu. Przy każdym z miejsc, gdzie będą prowadzone pojawią się specjalne tablice z informacjami dotyczącymi działań Parku Śląskiego. Podobne można napotkać na al. Żyrafy, gdzie usuwanych było 50 chorych i zagrażających bezpieczeństwu topól. Również na ich miejsce wiosną nasadzone zostaną nowe okazy w dokładnie tej samej liczbie.
Jak podkreśla zarząd Parku: wszystkie działania zostały skonsultowane ze śląskim środowiskiem naukowym oraz społecznikami, którzy żywo interesują się działaniami podjętymi przez Park. Oczywiście są także podejmowane wyłącznie w oparciu o decyzje, które (wraz z ilością nowych, nasadzanych drzew) wydał urząd miasta Chorzów.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?