Straż pożarna DG: palił się McDonald’s, zwłoki w bagnie przy Żołnierskiej

5 maja strażacy pomagali policji w wydobyciu zwłok z terenów bagiennych w rejonie ulicy Żołnierskiej. Okazało się, że utopił się tam mężczyzna. Jak ustalili policjanci nie stwierdzono jednak w tym przypadku udziału osób trzecich, tak więc mógł być to nieszczęśliwy wypadek.

Dzień później strażacy gasili kontener ze śmieciami przy ul. Łącznej, a także dwukrotnie pomagali policji w otwarciu mieszkania. 7 maja wyjeżdżali na ulicę Sienkiewicza. Tam trzeba było gasić palące się na klatce schodowej jednego z bloków przewody elektryczne. W tym samym dniu strażacy pomagali także w lądowaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w rejonie ulicy Górki.

8 maja znów wyjazd do palącego się kontenera (ul. 1 maja). Takie same zdarzenia miały też dwa razy miejsce 10 maja, tym razem przy ul. Piłsudskiego i III Powstania Śląskiego. W poniedziałek 11 maja zapaliła się natomiast jedna ze ścian restauracji McDonald’s przy ulicy Morcinka. Sytuację udało się jednak opanować, nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. W tym samym dniu palił się także budynek przy ulicy Gwardii Ludowej. To był pustostan, ale w środku przebywały dwie osoby. Także nie stało im się nic złego.

Oprócz tego strażacy pięć razy gasili także palące się trawy i łąki.